Platforma DirectTV Now wystartowała w USA na początku grudnia ub.r. Serwis oferuje w najdroższej wersji dostęp do ponad 120 kanałów telewizyjnych nadawanych w kablówkach oraz w internecie.
Teraz koncern AT&T, operator serwisu DirectTV Now zakomunikował, że w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania liczba jego użytkowników płacących abonament przekroczyła liczbę 200 tys. i nadal rośnie.
Obserwatorzy rynku mają jednak wątpliwości, czy platformie uda się zachować obecną dynamikę wzrostu i utrzymać zdobytych już odbiorców. W ciągu pierwszych tygodni działania DirectTV Now użytkownicy wielokrotnie skarżyli się, że serwis jest najeżony błędami i usterkami, które momentami wręcz uniemożliwiają korzystanie z usługi.
Wprowadzając na rynek platformę DirectTV Now, AT&T zastosował agresywną politykę marketingową oferując m.in. ograniczony czasowo promocyjny dostęp do serwisu (35 zamiast 60 dol. miesięcznie za pakiet 100 kanałów) oraz korzystnie wiążąc usługę z pakietami telekomunikacyjnymi. Może się więc okazać, że po zakończeniu kampanii promującej platformę liczba nowych użytkowników znacznie wyhamuje, a z powodu wspomnianych problemów technicznych część obecnych abonentów zrezygnuje z DirectTV Now.












