Za skokowy wzrost cen warzyw odpowiadają ograniczone dostawy z Hiszpanii i północnej Afryki

Za skokowy wzrost cen warzyw odpowiadają ograniczone dostawy z Hiszpanii i płn. Afryki oraz ograniczenia lokalnej produkcji zimowej – ocenił analityk Banku BNP Paribas Jakub Jakubczak. Dodał, że znaczących spadków cen można spodziewać się dopiero w II połowie roku.

masz / pap
masz / pap
Udostępnij artykuł:

Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za skokowy wzrost cen warzyw w Polsce i Europie są ograniczone dostawy z Hiszpanii i północnej Afryki oraz ograniczenia w lokalnej produkcji zimowej – przekazał w rozmowie z PAP analityk sektora Food & Agri w Banku BNP Paribas Jakub Jakubczak. Wskazał, że w okresie zimowym Europa polega głównie na dostawach warzyw z Hiszpanii i północnej Afryki, ale te zostały znacząco ograniczone przez "styczniowy atak zimy, która praktycznie wstrzymała produkcję w ostatnich tygodniach".

Ekspert dodał, że alternatywą mogłaby być produkcja szklarniowa, jednak z uwagi m.in. na wysokie koszty energii jest ona opóźniana lub wstrzymywana. "Dodatkowo na wysokie ceny w Polsce wpływa rynek walutowy – słaba wobec euro złotówka powoduje, że import warzyw jest jeszcze droższy" – stwierdził.

Kiedy będzie taniej

Zdaniem Jakubczaka, można spodziewać się obniżki sezonowej, ale jej skala może być dużo niższa niż w ubiegłych latach. Ocenił, że sytuacja na rynku warzyw będzie w dużej mierze zależna od odbudowy podaży z Hiszpanii i północnej Afryki, zbiorów w Polsce i Europie w 2023 r. oraz od tego, kiedy pojawią się w Polsce warzywa szklarniowe.

"Niemniej, znaczących spadków cen wynikających z sezonowości powinniśmy spodziewać się prawdopodobnie dopiero w II połowie bieżącego roku" – podkreślił ekspert.

Zauważył, że zgodnie z danymi Eurostatu obecnie rynek warzyw nadal jest w trendzie wzrostowym. Wskazał, że w styczniu 2023 r. ceny warzyw w Polsce były średnio o 20,9 proc. wyższe niż w styczniu 2022 r., o ok. 36 proc. wyższe niż w styczniu 2021 r. i o 30 proc. wyższe niż w 2020 r. W przypadku niektórych warzyw, takich jak ziemniaki, papryka, pomidory, cebula czy ogórki odnotowywane są nawet kilkudziesięcioprocentowe wzrosty cen w okresie styczeń-luty 2023 r. w porównaniu z analogicznym okresem w latach 2022 i 2021.

"Ceny hurtowe ziemniaków w okresie 01-02.2023 były wyższe o 85 proc. niż w analogicznym okresie 2022 roku i o ok. 260 proc. wyższe niż w 2021 roku" – zauważył Jakubczak. W przypadku cebuli było to odpowiednio prawie 110 proc. i 250 proc. wzrostu cen w hurcie, dla papryki o 66 proc. i 85 proc., a dla pomidorów o 84 proc. i 54 proc.

masz / pap
Autor artykułu:
masz / pap
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?