Swój apel do pasażerów amerykańskich linii lotniczych FAA opublikowała na stronie internetowej. Przestrzega w nim przed korzystaniem ze smartfonów Galaxy Note 7 na pokładzie samolotu.
- W świetle ostatnich doniesień na temat możliwego samozapłonu urządzeń Galaxy Note 7 firmy Samsung FAA z całą mocą odradza pasażerom uruchamianie lub doładowywanie tych urządzeń na pokładzie samolotu. Nie powinno się też przewozić smartfonów w bagażu podróżnym - apeluje FAA w komunikacie.
Według doniesień BBC podobne stanowisko do FAA zajęły niektóre linie lotnicze, np. Qantas i Virgin Australia. Proszą one swoich pasażerów o to, by nie włączali i nie korzystali z Galaxy Note 7 podczas lotu.
Problemy z nowym modelem Galaxy Note 7 pojawiły się na początku września, gdy zanotowano pierwsze przypadki samozapłonu smartfona. Wkrótce okazało się, że powodem groźnych incydentów są wadliwe baterie zastosowane w telefonie.

Samsung wstrzymał sprzedaż Galaxy Note 7 i rozpoczął akcję wymiany wadliwych urządzeń, także w Polsce. Według szacunków na całym świecie wymienionych może zostać nawet 2,5 mln egzemplarzy Galaxy Note 7 zagrożonych samozapłonem, a straty koncernu mogą sięgnąć kwoty 1,3 mld dol.











