Od lipca do września 2025 roku przychody Astro wyniosły 14,7 tys. zł, co wobec 155,4 tys. rok wcześniej oznacza spadek o 90,5 proc. To dla firmy kolejny kwartał z niewielkimi wpływami: w pierwszym kwartale br. wyniosły one 62 tys. zł, a w drugim 107 tys.
W efekcie w pierwszych trzech kwartałach br. spółka wypracowała 183,9 tys. zł przychodów, o 87,5 proc. mniej niż przed rokiem.
Bez "Familiady" pozostały trzy stacje
To skutek przede wszystkim zakończenia pod koniec ub.r. produkcji "Familiady" dla Telewizji Polskiej. Koncern Fremantle, do którego należy ten format, zdecydował, że realizacją nowych odcinków będzie zajmować się jego polska spółka zależna.
Astro nadal zajmuje się natomiast emisją stacji E-Sport, News24 i 13.TV (ta ostatnia ma zmienić nawę na Mój Dom, na co w październiku zgodziła się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji). – Nadal podpisujemy umowy z nowymi i mniejszymi nadawcami na dystrybucję naszych trzech kanałów – zaznaczyła firma w sprawozdaniu.

Jej koszty w zakresie ogólnego zarządu w minionym kwartale wyniosły 298,1 tys. zł a w trzech kwartałach br. – 762,5 tys. Rok wcześniej było to, odpowiednio, 269,3 i 818,6 tys. Natomiast koszty sprzedanych produktów, towarów i materiałów w ujęciu trzech kwartałów skurczyły się rok do roku z 975,1 do 176,8 tys. zł, a wydatki finansowe zmalały nieznacznie– z 369,9 do 357,9 tys.
W zeszłym kwartale strata netto spółki pogłębiła się r/r z 401,1 do 613,3 tys. zł, zaś w ujęciu trzech kwartałów – z 714,9 tys. do 1,09 mln.
Astro z serią strat
Od 2021 roku Astro zanotowało tylko trzy kwartały z dodatnią rentownością netto, z czego dwa w 2024 roku, dzięki czemu w całym ub.r. osiągnęło 117 tys. zł. Natomiast w 2022 roku strata netto firmy sięgnęła 5,68 mln zł, a rok później – 2,81 mln.












