Od końca czerwca Kanał Zero publikuje materiały partii politycznych w osobnym cyklu. Jak informowaliśmy, dominują filmy od Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Wszystkie ugrupowania mogą raz w tygodniu podsyłać swoje materiały. Koalicja Obywatelska jak dotąd nie zdecydowała się wyprodukować ani jednego takiego materiału.
Bez partii Brauna
Wśród internautów pojawiły się wątpliwości, dlaczego w tej serii nie znajdziemy także filmów od Konfederacji Korony Polskiej - ugrupowania założonego przez Grzegorza Brauna. Kilka dni temu Krzysztof Stanowski opublikował wpis na portalu X, który został odczytany jako odpowiedź na to pytanie.
"Tak, obiecaliśmy, że w Kanale Zero wszystkie partie, które dostały się do Sejmu, mogą raz w tygodniu zamieszczać swoje autorskie wideo. Nawet pomagamy w nagraniu i montażu. Lista partii, które dostały się do Sejmu w wyborach w 2023 roku jest do znalezienia na stronach PKW" – napisał Stanowski.

Partia Brauna została zarejestrowana w 2020 roku, a w ostatnich wyborach parlamentarnych startowała z list komitetu wyborczego Konfederacja Wolności i Niepodległość, wprowadzając do Sejmu czterech posłów: Grzegorza Brauna, Romana Fritza, Włodzimierza Skalika i Andrzeja Zapałowskiego. W tej sytuacji część internautów zauważyła, że Kanał Zero prezentuje materiały partii Razem, choć ugrupowanie to startowało do Sejmu w ramach komitetu wyborczego Nowa Lewica.
Na początku każdego materiału z tego cyklu znajdujemy następujący komunikat: "Kanał Zero nie odpowiada za prezentowane treści. Partie parlamentarne otrzymały możliwość prezentowania raz w tygodniu swojego materiału na Kanale Zero."
RAFAŁ PRZEGRAŁ Z RADNYMI (FILM POLSKA 2050)
Grzegorz Braun twierdzi, że nie było odpowiedzi ze strony pracowników kanału Krzysztofa Stanowskiego na wiadomości od przedstawicieli jego partii.

Wcześniej Braun był obecny
W ostatnich miesiącach Grzegorz Braun dwukrotnie gościł w Kanale Zero, gdy rozmowy prowadził z nim Krzysztof Stanowski. Miało to związek z ostatnią kampanią prezydencką, w której obaj startowali. Oba materiały cieszyły się wielkim zainteresowaniem widzów (2,8 mln oraz 1,4 mln wyświetleń).
Gdy pod koniec lutego ub. r., tuż po starcie Kanału Zero, Stanowski udzielił wywiadu portalowi Wirtualnemedia.pl, pytany o Brauna mówił tak: "Korwina zapraszałem już do Kanału Sportowego, jest ciągle na YouTube. Nie wiem jednak czy np. można zaprosić do nas youtubera Nitro, który otrzymał bana na tej platformie (trzy lata temu otrzymał dożywotni zakaz - przyp.red.)."
Czytaj także: Amazon musi słono zapłacić
I dodał: "Co do Brauna bałbym się, że znienacka wygłosi jakieś treści - tak jak znienacka odpalił gaśnicę - które są całkowicie nieakceptowalne. Chociaż, jak rozmawiałem z ludźmi z YouTube na ten temat, to jednak mówili, że w sytuacji, gdy jest to pogląd wygłaszany przez gościa, a natrafi na kontrę ze strony prowadzącego, jest osadzone w większym kontekście, to nie jest wówczas zakazane."











