Empik odmawia dystrybucji „Gazety Polskiej” z naklejką „Strefa wolna od LGBT". „Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację"

Empik zapowiedział, że w jego salonach stacjonarnych i sklepie internetowym nie będzie dostępne najbliższe wydanie „Gazety Polskiej” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) z dołączoną naklejką "Strefa wolna od LGBT”. - Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację i na treści łamiące prawo - tłumaczy rzeczniczka firmy. - Decyzja Empiku świadczy o tym, że mieliśmy 100 procent racji. Empik sprzedaje pisma ostro atakujące katolików, ale nie pozwala krytykować ideologii LGBT - komentuje redaktor naczelny „GP" Tomasz Sakiewicz.

Nikola Bochyńska
Nikola Bochyńska
Udostępnij artykuł:
Empik odmawia dystrybucji „Gazety Polskiej” z naklejką „Strefa wolna od LGBT". „Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację"
Naklejka dołączona do "Gazety Polskiej" (fot. Twitter.com/GPtygodnik)

Informacja ta szybko wywołała burzę w social mediach - szczególnie ze strony zwolenników społeczności LGBT. Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej krótko po opublikowaniu tej wiadomości zapowiedział, że w tej sprawie złoży zawiadomienie do prokuratury. Sam trzy lata temu wyznał publicznie, że jest homoseksualistą.

- Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid - od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem PiS i biskupów - uzasadnił polityk.

Do sprawy odniosła się również na Twitterze Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce. - Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji. Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja - stwierdziła, dodając tag „#WszyscyJesteśmyRówni”.

Natomiast Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny tygodnika w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl powiedział, że „cenzura była typowa dla nazizmu, narzucanie ideologii też”. - Nikt dzisiaj nie jest bliżej nazizmu, szczególnie w wersji Ernesta Rohma prekursora partii hitlerowskiej, niż ci którzy prześladują za odrzucenie ideologii LGBT - ocenił.

W mediach wydawnictwa poinformowano też, że naklejka „tak czy inaczej ukaże się razem z najbliższym wydaniem 'Gazety Polskiej'”. - Cenzury - nie będzie! - podkreślono.

Empik: Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację

W poniedziałek rano na Twitterze pojawiła się informacja, że ani w salonach Empik, ani w sklepie internetowym nie będzie wydania „Gazety Polskiej” z dołączoną naklejką "Strefa wolna od LGBT”.

Potwierdziła to Monika Marianowicz, rzeczniczka Empiku. - Potwierdzam. W Empiku nie będzie można kupić wydania "Gazety Polskiej” z naklejką "Strefa wolna od LGBT”. Nie ma u nas miejsca na jawną dyskryminację i na treści łamiące prawo. Empik jest strefą pełną tolerancji, każdy jest u nas mile widziany wszystkich traktujemy z szacunkiem - podkreśliła.

- Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu sprzedaży wydania „Gazety Polskiej” z dn.24 lipca z naklejką „Strefa wolna od LGBT” ze względu na znaczące ryzyko, że treść wspomnianego dodatku może być sprzeczna z prawem tj. art. 256 KK (mowa nienawiści) oraz art. 32 Konstytucji RP (dyskryminacja określonej grupy społecznej). Wiemy na podstawie publicznych doniesień, że do prokuratury trafiło już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na ww. podstawach - uzasadnił Empik w oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl.

- Żądanie dystrybucji publikacji zawierających treści sprzeczne z prawem będzie także stanowiło nadużycie prawa podmiotowego, które odmawia ochrony prawnej podmiotom, które wykonują własne prawo w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.  Odmowa sprzedaży jest w tych okolicznościach w naszej ocenie konieczna - dodała firma.

Co na to „Gazeta Polska”? - Nasza akcja była między innymi protestem przeciwko cenzurze wytwarzanej przez ruch LGBT. Decyzja Empiku, świadczy o tym, że mieliśmy 100 procent racji. Empik sprzedaje pisma ostro atakujące katolików, ale nie pozwala krytykować ideologii LGBT, która ma wszelkie cechy ideologii totalitarnej - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz.

Inicjatywa Polska żąda od spółek skarbu państwa wycofania reklam z „Gazety Polskiej”

Stowarzyszenie Inicjatywa Polska napisało petycję do prezesów sześciu spółek skarbu państwa: Daniela Obajtka (prezes PKN Orlen), Olgierda Cieślika (Totalizator Sportowy), Zbigniewa Jagiełły (PKO Bank Polski), Piotra Woźniaka (PGNiG), Grzegorza Ksepko (Energa) i Filipa Grzegorczyka (Tauron). To są firmy, które w 2018 roku wydały na reklamy w „Gazecie Polskiej” ponad 8,8 mln zł. Członkowie Inicjatywy żądają, by spółki zrezygnowały z tej reklamowej współpracy „w związku z haniebną działalnością tygodnika”. - Mając na uwadze społeczną odpowiedzialność biznesu - zwracamy się z żądaniem zaprzestania reklamowania się Państwa firm i produktów w wydawnictwach spółki Niezależne Wydawnictwo Polskie. To m.in. ze środków reklamowych finansowane są tak haniebne działania, jak wspomniane wyżej naklejki - czytamy m.in w petycji.

Jednocześnie autorzy listu zapowiadają, że w przypadku niewycofania się z finansowej współpracy, będzie to odczytane jako wspieranie „działań, które stoją w sprzeczności z podstawowymi prawami człowieka, zasadami współżycia społecznego oraz wzajemnego poszanowania praw i wartości.”

"Newsweek" i Kampania Przeciw Homofobii z nalepkami "Strefa wolna od nienawiści”

W sprawie nalepek "Gazety Polskiej" oświadczenie opublikowała również Kampania Przeciw Homofobii. Oceniła w nim, że „życie osób LGBT w Polsce jest zagrożone”. - Dzisiaj, gdy wszystkie granice zostały już przekroczone, nie ma wymówki dla bierności. Czas wspólnie stawić czoła nienawiści! W Polsce od kilku miesięcy obserwujemy niepojętej skali homofobiczny festiwal nienawiści. Na celowniku znalazły się osoby LGBT – lesbijki, geje, osoby biseksualne i transpłciowe. Ustawy anty-LGBT uchwalone w 30 miastach i miasteczkach, ogólnokrajowy wysyp homofobicznych banerów i ciężarówek, ulotki porównujące osoby LGBT do robaków i bakterii - to jest Polska naszych czasów - wyliczyła organizacja.

Jej zdaniem publikacja w "Gazecie Polskiej” naklejek "Strefa wolna od LGBT” to „kolejny krok nienawiści, który - jak pokazuje historia Polski - może doprowadzić do ludobójstwa”.

Organizacja przygotowała także nalepki z tęczowym tłem i napisem „Strefa wolna od nienawiści”. - Już wkrótce ruszamy z dystrybucją, a już teraz całkowicie bezpłatnie możesz pobrać plik do druku tutaj - poinformowała.

Przeciwko akcji „Gazety Polskiej” są także związkowcy ze Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego. Zabrali głos w tej sprawie, ponieważ o przejęciu władzy przez PiS „Gazeta Polska” i kilka innych pism określanych jako prawicowe zaczęło być dostępne w samolotach PLL LOT i na Okęciu. - Jest nam po ludzku bardzo przykro, jeśli ta obrzydliwa kampania dotarła i dotknęła kogoś z was na pokładzie naszych samolotów. Prosimy kierować krytykę do Zarządu spółki. Wstyd - skomentował na Twitterze Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego.

Z kolei Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa zaapelował o wycofanie „Gazety Polskiej” z oferty PLL LOT i zaprzestanie „zaprzestania jakichkolwiek form reklamy czy wsparcia dla tego pisma przez instytucje publiczne i spółki skarbu państwa”.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"