Najwięcej twórcom płaci YouTube, który pochwalił się, że w ostatnich czterech latach wypłacił w sumie twórcom oraz mediom 100 miliardów dolarów. W tekście "YouTube ratunkiem dla polskich mediów" analizowaliśmy czy dla wydawców w naszym kraju jest to realna szansa na dywersyfikacje przychodów.
Sporo można zarobić też dzięki systemowi nagradzania twórców w Meta Platforms. Jednak tutaj zdarzają się problemy z wypłacalnością o czym niedawno przekonał się Iberion. Finalnie zaległe 600 tysięcy złotych w końcu trafiło na konto wydawcy. Płaci również TikTok, ale żeby liczyć o dużym przychodzie na tej platformie należy celować w dziesiątki milionów wyświetleń, co dla polskich kont jest trudne do osiągnięcia.
Jakie wymagania należy spełnić, aby zarobić na X (dawny Twitter)?
Przede wszystkim trzeba mieć konto premium (zweryfikowane) i płacić za nie regularnie co miesiąc przynajmniej 30 złotych.

Potem należy uzbierać 500 zweryfikowanych obserwujących, czyli podobnie do nas płacących za konto premium na X. Żeby było jeszcze trudniej to w ostatnich trzech miesiącach należy mieć przynajmniej pięć milionów wyświetleń swoich postów oraz odpowiedzi.
Można też odblokować subskrypcje na swoim koncie, ale wtedy wymagania znacząco rosną. Zweryfikowane konto osoby pełnoletniej oraz bycie aktywnym na platformie przez 30 ostatnich dni jest akurat dosyć łatwe do osiągnięcia, ale zwiększa się liczba zweryfikowanych obserwujących do 2000.
Stanowski pokazał ile zarobił na X
W swoim poście na X Krzysztof Stanowski pokazał wiadomość jaką otrzymał od X, w której został poinformowany o tym, że dzięki swojej aktywności zarobił 3721,21 dolarów (ponad 13 tys. zł). Niestety nie został podany przedział czasowy, za który została naliczona powyższa kwota.

Przy okazji Krzysztof Stanowski zachęcił swoich odbiorców do większej aktywności na swoim profilu, nawet jeśli wiąże się z obrażaniem jego osoby.
Warto zwrócić uwagę, że X wypłaty uzależnia od ilości wyświetleń nie patrząc na treści - czy są wartościowe dla użytkowników platformy czy są na przykład klasyczną "inbą". Podczas wprowadzenia możliwości zarabiania dla użytkowników X poinformował, że do 25 proc. wpływów z subskrypcji premium będzie rozdysponowana dla twórców treści.
Podobny model redystrybucji przychodów z subskrypcji ma serwis Medium, o którym pisaliśmy w tekście "Oto niszowe alternatywy dla największych serwisów społecznościowych, które warto znać".

Przeczytaj też:
AI na platformie X generuje wideo. Z nagością i celebrytami - Zapowiadane przez Elona Muska narzędzie do generowania grafik oraz wideo ujrzało światło dzienne. Wzbudziło też kontrowersje - w przeciwieństwie do konkurencyjnych aplikacji umożliwia tworzenie treści określanych mianem NSFW (nie do oglądania w pracy).











