Jak informuje parabola.cz, emisja niekodowana stacji JOJ, JOJ Plus, WAU jest prowadzona w standardowej rozdzielczości, natomiast JOJ 24 można oglądać w jakości HD.
Nadawca przekonuje, że kanały pozostaną dostępne na innych platformach: w serwisie JOJ play, w ramach płatnej i kodowanej usługi Plustelka w naziemnej telewizji cyfrowej, przez operatorów satelitarnych, w sieciach kablowych oraz w usługach IPTV i OTT.
Dobra wiadomość dla operatorów płatnej telewizji
Rezygnująca z darmowej emisji naziemnej JOJ Group chce ograniczyć koszty w związku ze spadkiem popularności tej formy odbioru i przyciągnąć dodatkowych subskrybentów do swojego serwisu streamingowego. W zasięgu słowackich multipleksów są odbiorcy z południowo-wschodniej Polski.
Marcel Grega, dyrektor generalny JOJ Group, wskazał, że nadawca będzie dalej udostępniać programy "prostymi i niezawodnymi" sposobami na różnych platformach, jednocześnie rozwijając ofertę online. Parabola.cz podaje, że podczas okresu przejściowego na stronach grupy pojawią się instrukcje ułatwiające widzom przejście do płatnych pakietów lub korzystanie z JOJ play.

Dla rynku telewizyjnego konsekwencje są dwojakie. Z jednej strony operatorzy płatni mogą zyskać abonentów, gdy część widzów wybierze dostęp przez dostawców satelitarnych, kablowych lub IPTV. Z drugiej strony fragment widowni polegający dotąd na darmowej naziemnej ofercie może mieć utrudniony dostęp lub zrezygnować z części kanałów dostępnych dotąd bez abonamentu.
Na Słowacji popularność odbioru naziemnego jest znacznie mniejsza niż w Polsce, gdzie w wysokiej rozdzielczości można oglądać niemal wszystkie kanały poza stacjami z MUX-8. Gospodarstwa domowe u naszego południowego sąsiada częściej korzystają z płatnych pakietów, oferujących kanały w jakości HD oraz funkcje typu nagrywanie i catch-up TV.
Inni nadawcy też ograniczają wydatki na emisję naziemną
Słowacka JOJ Group nie jest jedyną firmą, która ogranicza obecność w naziemnej telewizji cyfrowej. TVN Warner Bros. Discovery i Grupa Kino Polska zdecydowały, że stacje Metro i Zoom TV opuszczą ósmy multipleks naziemnej telewizji cyfrowej. Skupią się na dystrybucji kablowo-satelitarnej i streamingowej.

Pod koniec roku szwedzki kanał TV4 opuści tamtejszą naziemną telewizję cyfrową. Nadawca szacuje, że tylko 4 proc. gospodarstw, czyli ok. 200 tys., korzysta z tej formy odbioru. Pozostali widzowie są abonentami dostawców płatnej telewizji czy serwisów streamingowych, takich jak TV4 Play.
6 czerwca stacje Canal+, Canal+ Cinéma, Canal+ Sport i Planète+, opuściły naziemną telewizję cyfrową we Francji. Z płatnego pakietu korzystało tylko 70 tys. osób, mniej niż 1 proc. bazy klientów firmy we Francji. Arcom, odpowiednik Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, na razie nie zamierza wybierać stacji, które mogłyby trafić na multipleks. Regulator podjął taką decyzję w związku ze spadkiem popularności kanałów linearnych i spowolnieniem na rynku reklamy telewizyjnej.










