TAI wygrała proces z sądem w Szczecinie ws. sprostowana do reportażu „Kasty”

Warszawski Sąd Apelacyjny oddalił prawomocnie apelację, którą wniósł Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie jednego z odcinków „Kasty”. Szczeciński sąd domagał się od dyrektora TAI Jarosława Olechowskiego, sprostowania informacji tam zawartych. – Ta historia to dobry materiał dla nowego sezonu „Kasty” - komentuje w rozmowie z nami Olechowski.

jk
jk
Udostępnij artykuł:
TAI wygrała proces z sądem w Szczecinie ws. sprostowana do reportażu „Kasty”
Treść dokumentu pokazana w odcinku "Kasty" w lutym 2020 r., który chcieli prostować szczecińscy sędziowie Fot. Screenshot

Chodzi o odcinek cyklu, jaki w lutym 2020 roku ukazał się na antenie TVP Info. Opisano w nim historię mężczyzny, który pożyczył pieniądze od lichwiarzy. Nie oddawał długu, więc wierzyciele próbowali go egzekwować przy użyciu przemocy. Sąd w Choszcznie w 2015 roku skazał jednego z egzekwujących dług na trzyletnie więzienie.

W programie historię tę przedstawiono z perspektywy skazanego pożyczkodawcy, który (rzekomo) został skazany za to, że domagał się zwrotu pożyczki. Padła też sugestia, że wydająca wyrok sędzia znała się zaciągającym pożyczkę. Jako dowód w trakcie programu pokazano wniosek o wyłącznie ze sprawy, podpisany przez sędzię. Jednak zdaniem prezesa sądu w Szczecinie, pokazywany na ekranie wniosek nie był autentyczny. Szczeciński sąd skierował więc do warszawskiego sądu pozew, żądając w nim sprostowania na antenie TVP.  W sprawie interweniował też ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, wnioskując do KRRiT o zbadanie rzetelności materiału.

W kwietniu warszawski Sąd Okręgowy odrzucił powództwo Sądu Okręgowego ze Szczecina z powodów merytorycznych, wykazując szereg błędów w pozwie. W uzasadnieniu sąd pokreślił m.in. to, że sprostowanie nie zawierało choćby podpisu czy adresu prostującej osoby. Szczecińscy sędziowie wnieśli apelację, lecz ta została teraz prawomocnie oddalona przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. - Ciekawe czy prezes sądu, który publicznie oskarżał dziennikarzy TVP o fałszerstwo, zapłaci z własnej kieszeni koszty postępowania sądowego? – zapytał na Twitterze szef TAI, Jarosław Olechowski.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Olechowski podkreśla ewidentną - jego zdaniem - paradoksalność sytuacji. - Pozew dotyczył jednego z materiałów programu „Kasta”, który prezentował błędy, patologie i brak kompetencji w polskim wymiarze sprawiedliwości. Wyrok prawomocnie oddalający powództwo prezesa Sądu Okręgowego w Szczecinie, który zarzucał dziennikarzom Telewizji Polskiej fałszerstwo, to doskonały epilog tego cyklu i dobry materiał do nowego sezonu - mówi.

Program „Kasta” zadebiutował na antenie TVP Info w styczniu 2020 roku. Program od początku miał misję opisywania nieprawidłowości sądowych. W październiku 2020 roku TVP przeniosła emisję „Kasty” z kanału TVP Info do Jedynki.

Według danych Nielsen Audience Measurement od października do grudnia ub.r. „Kastę” oglądało średnio 987 tys. widzów.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów