Kobiety w mediach, reklamach i polityce. Badaczka: nadal traktowane są stereotypowo

Choć reklamy odchodzą od jawnie seksistowskich przekazów, to nadal kobiety przedstawiane są w nich stereotypowo - jako osoby, które choć pełnią ważne i odpowiedzialne funkcje zawodowe, przede wszystkim są opiekunkami innych. Nie lepsza sytuacja jest w mediach, polityce i show-biznesie - uważa badaczka z Uniwersytetu SWPS.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:
Kobiety w mediach, reklamach i polityce. Badaczka: nadal traktowane są stereotypowo
fot. PAP/Archiwum Kalba

Dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni z Uniwersytetu SWPS, zaobserwowała, że na przestrzeni dziesięcioleci obraz kobiet w mediach, reklamie i polityce zmienił się znacząco, jednak nadal jest oparty na stereotypach, które jedynie wyewoluowały w innym kierunku.

„Obraz kobiet na przestrzeni minionych dekad zmieniał się dynamicznie, odzwierciedlając aktualne mody w postrzeganiu ról kobiecych. Dlatego w mediach funkcjonowały jednocześnie wizerunki kobiet wyzwolonych i samodzielnych, z własnymi karierami, a także tych, które reprezentowały tradycyjne role opiekunki ogniska domowego. Matek oddanych rodzinie, które nie miały lub też nie okazywały ambicji do pełnienia funkcji w sferze publicznej” – wyjaśniła dr Bulaszewska w przesłanym PAP komunikacie.

Wizerunek kobiet z różnych pokoleń

Przypomniała, że przeciętna kobieta z pokolenia X (1965-1979) dorastała obserwując zachodzące zmiany społeczne i ruchy emancypacyjne. Dlatego z tej generacji wywodzi się grono bizneswoman, naukowczyń i działaczek, które kładły nacisk na edukację i karierę. Jednak mimo tego reklamy z tego okresu przestawiały kobiety w sposób bardzo tradycyjny: jako matki, żony i gospodynie, skupione przede wszystkim na dbaniu o dom. Powszechne były też reklamy z drugiego bieguna - seksualizujące kobiety i pokazujące je jako obiekt pożądania.

W pokoleniu Y (1980-1996) zaszły już wyraźniejsze zmiany w kierunku równości płci. Kobiety z generacji millenialsów mocniej angażowały się w politykę, a przekazy feministyczne zagościły w mediach i świadomości społecznej. Pojawił się nowy typ kampanii reklamowych, np. z udziałem Martyny Wojciechowskiej, w których silna kobieta realizowała swoje pasje i przełamywała stereotypy. Branża urodowa także pozwalała sobie na odstępstwa od tradycyjnych przekazów, promując np. różnorodność kobiecego piękna i sprzeciwiając nierealnym standardom wyglądu (marka Dove).

Kobiety z pokolenia Z (1997-2010) dorastały w cyfrowym świecie, w którym ogromną rolę odegrały media społecznościowe. Pojawiły się ruchy „bodypositive” i „MeToo”, a wraz z nimi nowy obraz kobiety w świadomości społecznej. W reklamach dość często przestawiano przedsiębiorczynie, osoby o różnych ciałach i poglądach, walczące ze stereotypami, także urodowymi. Co ciekawe, w opozycji do nich narodził się także, szczególnie mocno obecne w social mediach, ruch „tradwife”, promujący patriarchalne postrzeganie roli i wyglądu kobiety, a co za tym idzie także krytykę ruchów feministycznych.

Dzisiaj, mimo tych wyraźnych zmian, kobiety w przestrzeni publicznej nadal przedstawiane są inaczej niż mężczyźni. W polityce, mediach i reklamie „ich osiągnięcia są pomniejszane, pomija się ich tytuły naukowe, a w wywiadach częściej pyta o odczucia niż o fakty. Polityczki są oceniane przez pryzmat wyglądu, a nie merytoryki, co utrwala stereotyp kobiety mniej kompetentnej lub emocjonalnej i nieprzewidywalnej” – podkreśliła dr Bulaszewska.

Kobiety w reklamie

Dobrze widać to na przykładzie reklam, gdzie kobiety, nawet jeśli przedstawiane jako osoby pełniące ważne i odpowiedzialne funkcje zawodowe, od razu zestawiane są z rolą bardzo tradycyjną, czyli opiekunki troszczącej się o zdrowie innych.

Choć, jak zauważyła badaczka, ogólnie widać, że branża reklamowa przeszła dużą zmianę: od jawnie seksistowskich przekazów i promowania stereotypowych ról do prób bardziej równościowego przedstawiania płci zarówno w sferze publicznej, jak i prywatnej. Przykładem może być kampania promocyjna środka na przeziębienie marki Vicks. Pierwsza reklama pokazywała zakatarzoną mamę w towarzystwie sloganu „Mamy nie biorą zwolnienia”, który wywołał oburzenie wielu osób. Kolejny spot w roli chorującego opiekuna pokazał już mężczyznę.

„Jednak nadal kampanie (…) stosują znane i utrwalone schematy: atrakcyjność wizualną kobiety, seksualizację, narrację +kobiety idealnej+ oraz storytelling oparty na emocjach” – podsumowała ekspertka z SWPS.

Jeśli chodzi o atrakcyjność wizualną, to - wg badaczki - nadal jest ona pokazywana w reklamach w sposób odbiegający od realiów. W kampaniach przeważają piękne, szczupłe, młode i bardzo zadbane kobiety, co wywiera presję na odbiorczynie w zakresie wyglądu.

Także seksualizacja, mimo upływu lat i zmian obyczajowych, jest w reklamach bardzo zauważalna. Kobiece ciało jest traktowane jako wabik przyciągający wzrok, także przy produktach, które z seksualnością nie mają nic wspólnego, np. elektronice. Dr Bulaszewska przypomina, że w 2022 r. jeden z domów pogrzebowych przygotował reklamy ze sloganem „płacisz raz, korzystasz na wieczność”, w którym w trumnach leżały modelki w samej bieliźnie.

Narracja „kobiety idealnej” polega na tym, że panie, niczym superbohaterki, radzą sobie we wszystkich rolach społecznych, w jakich są obsadzone: matek, żon, osób zajmujących się domem, przedsiębiorczyń. Zdaniem ekspertki taki schemat jest szkodliwy, bo utrwala nierealistyczne oczekiwania wobec kobiet, sugerując, że sukcesy w życiu zawodowym można bez wysiłku łączyć ze szczęściem w życiu rodzinnym.

Na szczęście, co wykazała analiza dr Bulaszewskiej, odbiorcy coraz częściej reagują negatywnie na reklamy, które uprzedmiotawiają i stereotypizują kobiety. Mocno skrytykowali np. kampanię Pepsi z Kendall Jenner z 2017 r, w której banalizowano ruchy społeczne i infantylizowano samą bohaterkę.

Kobiety w polityce

W polityce w dalszym ciągu kobiety muszą się mierzyć z podwójnymi standardami i licznymi pułapkami, które są zupełnie obce mężczyznom. „Polityczki są rzadziej traktowane i przedstawiane jako liderki, dlatego też rzadziej są obsadzane na pozycjach wymagających przewodzenia” – zaznaczyła dr Bulaszewska.

W rządzie mamy ministrę edukacji, ale nigdy nie zdarzyło się, by kobieta kierowała resortem obrony. „Nadal istnieje przekonanie, że pewne stanowiska w polityce są męskie. (…) Wśród wielu kandydatów na prezydenta startujących w czekających nas niebawem wyborach jest tylko jedna kobieta. Polityczki częściej niż politycy padają ofiarami ataków werbalnych oraz internetowego hejtu” - uznała.

Zdaniem badaczki w stosunku do kobiet znacznie częściej stosuje się deprecjonujący język. Gdy są stanowcze, określa się je jako „zimne”, „bezduszne” czy „niezrównoważone”, a gdy łagodniejsze – jako „miękkie” i „ciepłe”, czasami „empatyczne”. Kobiety rzadziej są zapraszane do telewizyjnych debat, a jeśli już się w nich pojawiają, są pytane o emocje, podczas gdy politycy-mężczyźni - o fakty. Do polityczek często dziennikarze i dziennikarki zwracają się nie używając tytułów ich stanowisk czy stopni naukowych, u mężczyzn - odwrotnie. Panowie mają też przeważnie do dyspozycji więcej czasu antenowego.

Według dr Bulaszewskiej zmiana sposobu przedstawiania kobiet w przestrzeni publicznej wymaga więc świadomego podejścia zarówno ze strony mediów, jak i odbiorców. Bardzo ważny jest - w jej opinii - język i sposób narracji; równie ważna - edukacja, którą warto prowadzić w szkołach średnich i na studiach. Społeczeństwo potrafiące krytycznie analizować teksty medialne w kontekście rozpoznawania stereotypów płciowych może aktywniej żądać od mediów równego traktowania kobiet i mężczyzn.

„Zmiana jest możliwa, ale wymaga edukacji. Wraz z większą świadomością społeczną rosną szanse na równościowy przekaz i budowanie bardziej sprawiedliwego wizerunku kobiet w przestrzeni publicznej” – podsumowała badaczka.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"