SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Afera z Galaxy Note 7 to poważny kryzys wizerunkowy Samsunga. Jak ograniczyć straty

- Wpadka z samozapłonami Galaxy Note 7 i ostateczne wycofanie modelu z rynku to poważne nadwerężenie zaufania do uznanej marki. Wizerunkowe straty może jednak ograniczyć właściwa komunikacja w sprawie przyczyn powstania usterki, w przeszłości były przykłady udanego wyjścia z podobnych kryzysów - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl eksperci branży PR.

Dołącz do dyskusji: Afera z Galaxy Note 7 to poważny kryzys wizerunkowy Samsunga. Jak ograniczyć straty

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
starydziad
A ja z zaciekawieniem przeczytałem ten artykuł, każdego speca warto wysłuchać.
Bardzo ciekawi mnie jak zachowa się PR polskiego oddziału Samsunga wraz z agencjami z którymi współpracuje. Czy organizacja nastawiona jedynie na właściwe smarowanie trybów sponsorowanej reklamy w blogosferze jest w stanie wobec kryzysu wykrzesać jakieś ciekawe pomysły, czy tylko ograniczą się do gaszenia pożaru...
odpowiedź
User
j
Haha. Tak. Gaszenie pożaru w przypadku tego telefonu jest najodpowiedniejszym sformułowaniem.
odpowiedź
User
j
A ja z zaciekawieniem przeczytałem ten artykuł, każdego speca warto wysłuchać.
Bardzo ciekawi mnie jak zachowa się PR polskiego oddziału Samsunga wraz z agencjami z którymi współpracuje. Czy organizacja nastawiona jedynie na właściwe smarowanie trybów sponsorowanej reklamy w blogosferze jest w stanie wobec kryzysu wykrzesać jakieś ciekawe pomysły, czy tylko ograniczą się do gaszenia pożaru...


Wykrzesać to można tym smartfonem iskrę i ognisko rozpalić. Jakie pomysły skoro ten telefon już jest przeszłością? Nie będzie go ani w sprzedaży ani w produkcji. Najlepiej jak ktoś ma to niech zatrzyma jako egzemplarz kolekcjonerski i później sprzeda.
odpowiedź