SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agnieszka Hryniewicz-Bieniek: Problem polskiego rynku reklamy cyfrowej to brak kompetencji

- Dzisiaj rolą Google w Polsce jest przede wszystkim dostarczenie agencjom i ich klientom wiedzy o tym, jak wiele oferowanych przez nas narzędzi mogą wykorzystać do skutecznego dotarcia do odbiorcy w internecie - ocenia w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Agnieszka Hryniewicz-Bieniek, dyrektor biznesowy Google Polska.

Dołącz do dyskusji: Agnieszka Hryniewicz-Bieniek: Problem polskiego rynku reklamy cyfrowej to brak kompetencji

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Director
Droga pani, ckliwe słowa. Stan rzeczy wynika z błędnego koła jakim jest cięcie kosztów ze strony marketerów verusus konkurencja ceną u dostawców. Agencje, domy mediowe oferują więcej niż słabe usługi, bo albo je do tego zmusza rynek albo taką mają strategię. Kompetencji nie da się budować w oparciu o kadry zatrudnione na śmieciówkach, które zarabiają przeciętne pieniądze. Branża digital jedzie tylko na PRze a nie faktycznych osiągnięciach biznesowych. Pompujcie balon dłużej, najlepsi i utalentowani uciekają do dojrzałych rynków. Na końcu tego jelita jest biedny konsument.
odpowiedź
User
Gość
Niestety, rynek reklamy jest w Polsce jeszcze młody. Brakuje w nim standaryzacji. Często też próbuje się ograniczyć koszty związane z realizacją do minimum, przez to rozwój kompetencji jest często bardzo mało opłacalny. Spora część reklamy jest silnie powiązana z rozwiązaniami technologicznymi a tutaj niestety mści się często polityka realizacji tego typu rozwiązań "po kosztach". Kolejnym problemem jest taktyka oparta wyłącznie na reklamie ilościowej w sytuacjach kiedy warto by było zastanowić się nad innymi formatami reklamowymi skupionymi na wartości jaką reklama może wnieść. Aktualnie reklama internetowa stała się męcząca dla jej odbiorcy. Często jest postrzegana jako zło koniecznie. Na to składa się niski poziom świadomości użytkowników którzy chcieli by mieć wszystko za darmo, tylko niestety nie rozumieją, że często to właśnie reklama sponsoruje serwisy z których korzystają. Do tego dochodzi kwestia, że jak rozumieją, to rzadko "odbierają" reklamę a tylko czekają aż się skończy.
odpowiedź
User
ed
powiedziała co jej na szkoleniach wtłoczyli... co za bełkot...
odpowiedź