SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Andrzej Stankiewicz i Andrzej Gajcy przechodzą z „Rzeczpospolitej” do Onetu

Dziennikarze polityczni Andrzej Stankiewicz i Andrzej Gajcy rozstają się z „Rzeczpospolitą” (Gremi Business Communication). Od września będą pracować w Grupie Onet - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Andrzej Stankiewicz i Andrzej Gajcy przechodzą z „Rzeczpospolitej” do Onetu

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
antyKOD
Rzepa należy do Hajdarowicza przyjaciela Grasia (teraz sekretarka "krula" Jełropy Tuska)
odpowiedź
User
Jacek
Z jednej strony ciekawy projekt. Z drugiej, jeśli będę miał szukać artykułu redaktora Stankiewicza na Onecie pomiędzy królującymi na głównej stronie szmatławymi tytułami - wabikami typu "nie uwierzysz", "jak ONA to zrobiła", "2 Pac żyje", "TEN przedsiębiorca poznał metodę, która..." i tak dalej to z całym szacunkiem podziękuję i pójdę dalej. W mojej opinii 99% portali informacyjnych prezentuje taki poziom przemieszania merytoryki z tandetą że nie da się tego oglądać bez lobotomii. kiedyś wszystko było proste. Była strefa info i była strefa szitu. Teraz jedno przenika drugie. Na wyżyny wspięła się gazeta, która co dłuższe artykuły streszcza pod leadem. W bulletach. A te marketingowe miliony kliknięć? Wystarczy rozbić jeden artkuł na 8 stron i wypełnić miejsce nic nie wnoszącymi zdjęciami (artykuł o wojnie? super - dajmy 20 zdjęć czołgów) i już z 10 czytających (klikających) robi się 80.
odpowiedź
User
Jan Paweł II
Z jednej strony ciekawy projekt. Z drugiej, jeśli będę miał szukać artykułu redaktora Stankiewicza na Onecie pomiędzy królującymi na głównej stronie szmatławymi tytułami - wabikami typu "nie uwierzysz", "jak ONA to zrobiła", "2 Pac żyje", "TEN przedsiębiorca poznał metodę, która..." i tak dalej to z całym szacunkiem podziękuję i pójdę dalej. W mojej opinii 99% portali informacyjnych prezentuje taki poziom przemieszania merytoryki z tandetą że nie da się tego oglądać bez lobotomii. kiedyś wszystko było proste. Była strefa info i była strefa szitu. Teraz jedno przenika drugie. Na wyżyny wspięła się gazeta, która co dłuższe artykuły streszcza pod leadem. W bulletach. A te marketingowe miliony kliknięć? Wystarczy rozbić jeden artkuł na 8 stron i wypełnić miejsce nic nie wnoszącymi zdjęciami (artykuł o wojnie? super - dajmy 20 zdjęć czołgów) i już z 10 czytających (klikających) robi się 80.

PRAWDĘ MÓWISZ
odpowiedź