SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Bronisław Wildstein ma prowadzić program publicystyczny w TVP1

Publicysta Bronisław Wildstein rozmawia z Telewizją Polską o prowadzeniu autorskiego programu publicystycznego w TVP1 - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Program może trafić do ramówki stacji jesienią br.

Dołącz do dyskusji: Bronisław Wildstein ma prowadzić program publicystyczny w TVP1

38 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
brysio
Dla przypomnienia: gdy "Misję specjalną" z Bronisławem Wildsteinem zdejmowano z anteny, uzasadniano to niską i spadającą oglądalnością. Było to w 2010r. "Misja specjalna" zajmowała wówczas czwarte miejsce w paśmie, przegrywając z TVN, Polsatem i TVP2 . Uznawano, że program zaniża widownię TVP1. Program nadawano o 22.45, a oglądało go przeciętnie 990tys widzów!
I wówczas wynik 990 tys. widzów wystarczał zaledwie na 4 miejsce i opinię "zaniżacza oglądalności"!

Kto ma oczy, niechaj czyta!


Dla przypomnienia. Do marca 2011 w TVP rządził PiS z przystawkami i to do tych kolesi proszę kierować pretensje o zmiany programowe!


Może napiszę jaśniej: Porównajcie dane oglądalności, które w 2010r. były uznawane za niskie, z dzisiejszymi oglądalnościami uznawanymi za wysokie. To pozwala ocenić skalę stopniowego obsuwania się TVP (szerzej: całej Wielkiej Czwórki).
Gdy utknie się w "tygodniówkach", nie widać rzeczywistych trendów. Małe spadki i wzrosty przesłaniają ogólne tendencje.

Wiem. Ubawił mnie kiedys Rolnik Ziemkiewicz, dumnie oświadczając że on miał większa widownię niz Lis. Tyle że było to w czasach kiedy wielka czwórka miał 70% widowni.
odpowiedź
User
brysio
Dla przypomnienia: gdy "Misję specjalną" z Bronisławem Wildsteinem zdejmowano z anteny, uzasadniano to niską i spadającą oglądalnością. Było to w 2010r. "Misja specjalna" zajmowała wówczas czwarte miejsce w paśmie, przegrywając z TVN, Polsatem i TVP2 . Uznawano, że program zaniża widownię TVP1. Program nadawano o 22.45, a oglądało go przeciętnie 990tys widzów!
I wówczas wynik 990 tys. widzów wystarczał zaledwie na 4 miejsce i opinię "zaniżacza oglądalności"!

Kto ma oczy, niechaj czyta!


Dla przypomnienia. Do marca 2011 w TVP rządził PiS z przystawkami i to do tych kolesi proszę kierować pretensje o zmiany programowe!


Może napiszę jaśniej: Porównajcie dane oglądalności, które w 2010r. były uznawane za niskie, z dzisiejszymi oglądalnościami uznawanymi za wysokie. To pozwala ocenić skalę stopniowego obsuwania się TVP (szerzej: całej Wielkiej Czwórki).
Gdy utknie się w "tygodniówkach", nie widać rzeczywistych trendów. Małe spadki i wzrosty przesłaniają ogólne tendencje.

Wiem. Ubawił mnie kiedys Rolnik Ziemkiewicz, dumnie oświadczając że on miał większa widownię niz Lis. Tyle że było to w czasach kiedy wielka czwórka miał 70% widowni.
odpowiedź
User
Przyczynek
Niech czyta na wizji swoją autobiografię. Ludzmi nie musi zapraszac i rozmawiac bo wszystko wie przecież najlepiej. Jak zaprosi przyjaciół prawicowych to mu to potwierdzą. Inaczej myślących potraktuje z buta po chamsku jak to potrafi.

pracowałem z nim - nieprzyjemny człowiek, ani razu nie odezwał się neutralnie, zawsze naburmuszony


Fakt. I w dodatku grafoman. Studiował polonistykę, a nie rozróżnia literatury od publicystyki. Fragmenty jego powieści nadają się tylko do szmatławca Karnowskich. Ten sam toporny język i siermiężna psychologia.
Ale jak był prezesem, jako jedyny jadał obiady w pracowniczej stołówce, a nie w swoim gabinecie.
odpowiedź