SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Gmyz, Nisztor, Marosz i Cenckiewicz zarzucili wydawcy ich książek współpracę z agentami i funkcjonariuszami SB. „Robią parszywą rzecz”

Cezary Gmyz, Piotr Nisztor, Maciej Marosz, Wojciech Dudziński, dr hab. Sławomir Cenckiewicz, dr Witold Bagieński i Piotr Woyciechowski we wspólnym liście otwartym zarzucili Piotrowi Jeglińskiemu, szefowi oficyny Editions Spotkania, która wydała ich niektóre książki, że w latach 90. współpracował w jednej firmie z byłymi funkcjonariuszami i agentami służb komunistycznych. Jegliński uważa, że to absurdalny zarzut. - Chciałem ich zapytać publicznie, jaka była intencja, żeby niszczyć człowieka, który miał drobny współudział w tym, że mogą oni mówić w wolnej Polsce - zwrócił się do autorów listu.

Dołącz do dyskusji: Gmyz, Nisztor, Marosz i Cenckiewicz zarzucili wydawcy ich książek współpracę z agentami i funkcjonariuszami SB. „Robią parszywą rzecz”

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kama
Ten fragment wyraża więcej niż tysiąc słów: "Świadomie pomijamy w naszym liście kwestię Pańskiej nieuczciwości biznesowej wobec autorów publikujących w „Editions Spotkania” polegającej na nierespektowaniu przez Pana zawartych z nami umów i unikaniu rozliczeń z tytułu sprzedaży książek".
odpowiedź
User
pBopZdmma
Pan Jegliński z Editions Spotkania wydaje książki, prozę i poezję omijając bezpardonowo spadkobierców i nie wypłacając ani grosza spadkobiercom pisarzy, felietonistów i poetów!!! Ciekawe, zapewne obecne czasy będą sprzyjać takim omijającym przepisy....
odpowiedź
User
Włodek Natorf
To, co Jegliński mówił o innych (m.in. o T. Turowskim), także w towarzystwie red. Gmyza, ta skala samouwielbienia i gwiazdorzenia tylko prosiło się o kontruderzenie. Przy poziomie schorzenia tego towarzystwa nie dziwi mnie nawet, że kontra przyszła od "swoich"...

Pamiętam jedno stwierdzenie gen. Kiszczaka z wywiadu-rzeki z pocz. lat 90tych ("mówi prawie wszystko") - że na temat m.in. Jeglińskiego nie będzie się wypowiadał. A teraz każdy niech myśli jak umie. Zwłaszcza dotknięci szpiegomanią mogą mieć problemik.
odpowiedź