SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Grzegorz Jankowski w książce o „Fakcie”: można napisać tekst interwencyjny albo rozkręcić aferę (fragmenty)

18 maja w sprzedaży ukaże się książka „Fakt. Tak było naprawdę. Seks, afery, polityka”, którą napisał Grzegorz Jankowski, były redaktor naczelny dziennika „Fakt”. Portal Wirtualnemedia.pl publikuje obszerne fragmenty tej pozycji.

Dołącz do dyskusji: Grzegorz Jankowski w książce o „Fakcie”: można napisać tekst interwencyjny albo rozkręcić aferę (fragmenty)

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kami
To jest książka, czy niespełnione marzenie GJ, żeby wykładać faktologię studentom na Koźmińskim? Bo nudna i naukawa. I ugrzeczniona strasznie. Grzesiu, wieloryb był żenujący nie dlatego, że pojawił się w gazecie, ale dlatego, że zrobiłeś temat tak, że ludzie w nim uczestniczący nie wiedzieli w czym występują. Bo miałeś ich tam skąd brałeś tematy. A jezioro wódki nie było obrzydliwe dlatego, że było w gazecie, ale dlatego, że twoi dziennikarze kazali ludziom czerpać wiadrami wodę z jeziora, ale nikt im nie powiedział, że potem Fakt napisze, że czerpią wódkę. Napisz jeszcze o tym, jak twój redaktor wymyślił, że dziennikarz nabierze bezrobotnych i powie im że jest praca przy wysiadywaniu jajek. Na szczęście temat nie wszedł. Więcej ikry w tej książce! Oczywiście o betankach będzie?
odpowiedź
User
Jurek
Zauważ kolego, że Jankowskiemu nie chodzi ani o sprzedaż książki, ani o jej sensacyjność. Ma być nudna i sprowadzać to co robił w Fakcie do niewinnej i sympatycznej zabawy. Czemu? Bo to jest jego prywatne wyczyszczenie własnej historii. Nie wraca do mediów ale chce iść do polityki. Dobrze wie, że jak nie narzuci własnej narracji, to ktoś ją mu narzuci. Dlatego książka ma być takim dowodem niewinności:). Mogą teraz nas tu opluwać różne pieski z językami wyciągniętymi od podlizywania się. Ale nie zmieni to faktów.
odpowiedź
User
Reporter Ważny ale nie najważniejszy
Problem Panie Naczelny jest taki, że swoim dziennikarzom mówiłeś Pan, że wszystko jest na poważnie. A ideologię "robienia sobie satyry" dorabiasz teraz, żeby to wszystko uzasadnić. Na tej zasadzie można palnąć największa głupotę a potem gadać, że to żarty i że inni poczucia humoru nie mają. Robiłeś Pan Panie Naczelny AGRESYWNY TABLOID i robiłeś go dobrze tylko czemu teraz sam wypisujesz takie głupoty. Przecież za swoją pracę byłeś wynagradzany BARDZO sowicie?! Niejeden satyryk by pozazdrościł apanaży ...
odpowiedź