SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Julia Wieniawa krytykowana za reklamę Lancôme na Instagramie. Internauci zarzucają jej hipokryzję

Na Instagramie aktorka Julia Wieniawa reklamowała podkład Lancôme, za co została skrytykowana przez część obserwatorów. Zarzucili jej promowanie marki makijażowej, mimo że wcześniej informowała fanów, że rzadko się maluje. Komentujący zarzucili też Lancôme testowanie produktów na zwierzętach (od czego marka stanowczo się odżegnuje). Zdaniem ekspertów od influencer marketingu, ta współpraca reklamowa to przykład niedopasowania twórcy do marki ze względu na głoszone poglądy i wartości.

Dołącz do dyskusji: Julia Wieniawa krytykowana za reklamę Lancôme na Instagramie. Internauci zarzucają jej hipokryzję

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ania
Drogie Firmy Kosmetyczne - niemal wszelakie - robicie z ludzi idiotów przekazując wielką marketingową kasę do żałosnej kasty polskich celebrytek, szafiarek, instagramerek i innej maści darmozjadów. Panie te zaś każdego dnia na swoich profilach promują co raz to inne marki i produkty. Oczywiście oznaczenia, że to materiał sponsorowany brak. Jak można traktować wiarygodnie kogoś, kto w jednym tygodniu ma 10 współprac? Ostatnio przejrzałam na Instatstory, kogo to podarunkami obdarowała jedna z agencji PR obsługująca kilka luksusowych marek należących do koncernu na literkę E. Włosy stanęły mi dęba. Mam nadzieję, że to się kiedyś skończy, bo jesteśmy jako konsumenci mniejszymi idiotami niż chyba paniusie od marketingu PR-u zakładają.
odpowiedź
User
ada
Niech coś z NOSEM zrobi... jakieś łamanko i operacja plastyczna NATYCHMIAST !!!!
odpowiedź
User
Si
Proponuję nie testować produktów w tym leków tylko od razu wprowadzać na rynek. Pierwszymi kupującymi powinni być przeciwnicy testowania na zwierzętach. Jak ktoś z ich rodziny będzie miał powikłania, większe problemy to przyjmą to że zrozumieniem ;-)
odpowiedź