SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ministerstwo Finansów do skarbówek: zakaz prenumeraty prasy lokalnej, „Polityki”, „Newsweeka” i „Pulsu Biznesu”, mniej „DGP” i „Rz”

Ministerstwo Finansów przesłało do regionalnych urzędów skarbowych i celno-skarbowych pismo przypominające o zakazie prenumerowania prasy lokalnej oraz pism „Polityka”, „Newsweek Polska”, „Wprost”, „Puls Biznesu” i „Press”. Urzędnikom zwrócono też uwagę, żeby ograniczyli zamawianie „Dziennika Gazety Prawnej” i „Rzeczpospolitej”.

Dołącz do dyskusji: Ministerstwo Finansów do skarbówek: zakaz prenumeraty prasy lokalnej, „Polityki”, „Newsweeka” i „Pulsu Biznesu”, mniej „DGP” i „Rz”

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
czy urzędnicy nie powinni czytać pism i okólników kierownictwa???a gazetkę mogą sobie przecież kupić jak chcą sobie poczytać i to taką jaką lubią!!!!!!


Podsumuję te pisma:
1. Ściągać więcej podatków.
2. W przypadku wątpliwości: patrz punkt 1.

A problem się robi, gdy taki urzędnik naczyta się pism MS i potem je zastosuje. Mija kilka lat i efekt z tego taki, że przedsiębiorstwa nie ma, pracownicy zwolnieni, a potem Skarb Państwa zaczyna płacić odszkodowania za doprowadzenie do upadłości. Za które to odszkodowanie przedsiębiorca zakłada (lub nie) nowe przedsiębiorstwo, ale już poza granicami RP.

odpowiedź
User
werty
Wbrew pozorom dobrze jest, jeśli urzędnik wie, co się w jego okolicy dzieje.
Zwłaszcza urzędnik skarbowy.
A plotki w najmniejszej prasie lokalnej, prasie powiatowej, bywają wręcz bezcenne.
Oczywiście, nie każdemu urzędnikowi taka wiedza potrzebna.

Ale organ wymierzający i ściągający podatki nie może być ślepy na to, co się w okolicy dzieje!


Który pracownik urzędu skarbowego musi czytać w godzinach pracy Newsweek Polska ?
odpowiedź
User
Tina
Pracuje dla pewnej lokalnej gazety. Prezydent u nas jest z PO. Zamawia np. 2-3 art. sponsorowane za .....200 tys. zł dla GW a inne media olewa pomimo, że GW zjadają szybkością, treścią a już bez problemu też ZASIĘGIEM. Podobnie z kupowaniem prasy do ratusza. Setki egzemplarzy GW, kilka innych a tych które mają swoją opinię a nie opinię prezydenta - wiadomo... Wybaczcie, że nie płacze, pomimo że nie jestem fanem PiS
odpowiedź