“Newsweek” Tomasza Lisa jest jak “Paris Match” czy jak tabloid?

Jak wszyscy na świecie, dziennikarze dzielą się na tych co co powinni uprawiać ten zawód i tych którzy bardzo chcą być w tej branży.
Nie wskazując palcem, tym drugim życie upływa na krytyce Tomasza Lisa- inteligentnego, pracowitego faceta który wie co to jest dziennikarstwo.Chciałbym z takim samym zainteresowaniem czytać tytuły z okolic prawicowych co Newsweek czy Polityka. No może moim dzieciom będzie to dane.
Zamiast strzępić języki pracujcie Panowie nad warsztatem, bez pracy niema mistrza....

Moim zdaniem "Newsweek" to bardzo słabe, nudne i przereklamowane czasopismo. Wydaje mi się, że w założeniu jego lektura miała leczyć kompleksy korporacyjnych i nie tylko "szczurów", wynikające z niedostatków wiedzy i kultury osobistej. Chyba jednak w praktyce spełnia rolę odwrotną. W tygodniku, moim zdaniem, piszą głównie medialni celebryci, besserwisserzy, nie mający nic ciekawego do powiedzenia. Ważne staje się "kto" pisze, a nie "co" pisze. Tylko z reguły ten "ktoś" przynudza o niczym. Ale gawiedzi czytającej już sam fakt obcowania z kolorową okładką opatrzoną angielskim tytułem wystarcza. Przecież to chyba sam naczelny powiedział kiedyś, iż "Polacy nie są tak głupi, jak nam się wydaje. Są jeszcze głupsi..."

lis ma to na co zasłużył , sam obrażą ale lisiątko jest bardzo w sobie zakochane , i broń boże dotknąć jego ego , jesteś cwoku jak nazista bo szczujesz ludzi na siebie , palancie , mierny dziennikarzyno