SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rząd chce wprowadzić podatek reklamowy. „Najbardziej dotknie kina, outdoor i prasę”

W najbliższym czasie rząd ma zająć się projektem przepisów o opłacie od przychodów reklamowych, którą mają płacić właściciele mediów, w tym kin i nośników reklam zewnętrznych. Zdaniem ekspertów koszt nowej daniny zostanie przerzucony przez media na reklamodawców. - W ciężkiej sytuacji będą te media, które odnotowały duże spadki budżetów reklamowych w związku z COVID-19 i  te, w których odpływ budżetów można było zaobserwować jako trend już wcześniej - uważa Renata Wasiak-Sosnowska z Havas Media Group.

Dołącz do dyskusji: Rząd chce wprowadzić podatek reklamowy. „Najbardziej dotknie kina, outdoor i prasę”

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aha
I tak duzi to ominą albo zrzucą na konsumenta. Takie koszty nigdy nie giną, w towar w Biedronce wliczony jest marketing.

Rosnące podatki, nowe podatki plus inflacja uderzy w twarz zwykłego Kowalskiego - obecnie za 100 zł można zrobić zakupy na obiad i połowę kolacji. Dla dwóch osób, dla trzeciej już nie starczy. Ale w sumie na tym zależy politykom - więcej bidoków to kiepska edukacja, gorsza wiedza ogólna, mniejsze potrzeby, łatwiejsza skłonność do korupcji politycznej socjalami "od partii".
odpowiedź
User
a
W jakiż to cudowny sposób media przerzucą ten podatek na reklamodawców? Strzelą focha i podniosą ceny? Obniżą rabaty? Reklamodawcy pójdą tam gdzie dostaną lepszą ofertę, więc media niczego na reklamodawców nie przerzucą, bo stracą reklamodawcę. Warunki mogą decydować tylko ci z dużą efektywnością swoich reklam, a takich nie jest duża i jeśli też coś będą chwili przerzucać to dostaną mniejszy budżet. Tak czy siak wygranym będzie reklamodawca, bo przez mniejszy szum wywołany mnogością reklam będą bardziej widoczni.


Dokładnie - masz racje. Firmy produkujące napoje słodzone też przecież nie podniosą cen po wprowadzeniu podatku cukrowego, bo stracą klientów. Ci kupią od tych firm, które cen nie podniosą..... ups - chyba jednak podnieśli wszyscy i to nawet na tych napojach, które cukru nie mają teoretycznie. Coś nie pykło w tej Twojej teorii.


cóż, część słodyczy nawet staniała, co do napojów to niech obniżą zawartość cukru i będą mogli cenę też obniżyć. Cukier jest tez w kiełbasie? PO CO? Gdybym chciał kiełbasę z cukrem to sam mógłbym ją sobie posłodzić w domu, bo ten kilogram cukru zawsze jest. Jest przez pól roku z okładem zanim się zużyje, ale jest. Cukier gorzej wpływa na organizm niż ten śmiertelny tytoń i alkohol razem wzięte. Szczególnie w takich ilościach jakie są teraz w jedzeniu i nie możesz tego uniknąć, bo jest wszędzie nawet w takim jedzeniu, w którym na zwykłą logikę jest niepotrzebny.

To skoro jest tak dobrze, to zróbmy jeszcze podatek od soli. Przecież możesz sobie sam posolić, nie musi być salo w produktach.


można czemu nie. W niemieckich wędlinach normą jest, ze połowa wagi to woda z solą. Tak jadłem je.
odpowiedź
User
Chrystusie
To że zapłacą kina i molochy typu Google czy Facebook to dobry pomysł. Traktują Polskę jak kolonię wręcz trzeci świat w końcu porę złapać ich za grzbiet.


to jest niesamowite jak wielkie są braku w edukacji i rozumowaniu ludzkim. Wyjaśnię: taki podatek najmniej dotknie koncerny a najbardziej przeciętnego małego przedsiębiorcę, bo wzrosną ceny reklam. Koncerny dadzą sobie z tym radę - podniosą ceny produktu, nic na tym nie stracą bo mają już pozycję na rynku. Ale mały przedsiębiorca, Jan Kowalski ze swoim produktem się nie przebije bo nie będzie go stać na reklamę.
odpowiedź