Polskie Radio z zyskiem w ub.r. dzięki większym wpływom komercyjnym i zmniejszeniu wydatków, ale nie na pensje

Cieszę się, że mimo niższych wpływów z abonamentu moje kochane Polskie Radio nieźle sobie radzi. Rzeczywiście musi się ratować wpływami komercyjnymi, ale słychać je w niewielkim stopniu. Ot, reklam troszkę za dużo się ostatnio zrobiło, ale jakoś da się to wytrzymać. No i Trójka wciąż musi (?) nadawać zbyt dużo rockowych szarpidrutów zamiast naprawdę wartościowej muzyki, żeby za bardzo nie stracić na słuchalności.

Na szczęście, pomimo tych drobiazgów komercyjnych, Polskie Radio oferuje ogromną ilość misji i to cieszy! Program Drugi Polskiego Radia jest w 100% misyjny i tego nikt przy zdrowych zmysłach nie potrafi podważyć. Polskie Radio 24 to jest doskonałe radio informacyjno-publicystyczne, długie serwisy informacyjne i sporo publicystyki, krótko mówiąc kopalnia wiedzy o wydarzeniach w kraju i na świecie i ciekawe komentarze ciekawych gości. Jedynka - najbardziej uniwersalna rozgłośnia radiowa, w której jest wszystko, co najlepsze. A nawet Trójka, mimo że wypchana dużą ilością nieznośnej "muzyki" rockowej, ma kilka ciekawych, konserwatywnych audycji, na przykład "Kluby Trójki" z Grzegorzem Górnym i Piotrem Semką (moje ulubione! ), środowa audycja historyczna Mirosława Biełaszki, czy niedzielna audycja Marka Stremeckiego. Bardzo ciekawa jest też audycja o książkach "Trójkowy chuligan literacki" prowadzona przez Mateusza Matyszkowicza (o wiele ciekawsza od tego, co prowadził nieobecny już w Trójce Michał Nogaś). Z muzyki też jest czego posłuchać, ot na przykład "Studio El Muzyki" Jerzego Kordowicza - słucham z upojeniem! Poranna niedzielna audycja "Muzyczne rozmowy" z muzyką religijną to w ogóle rewelacja nad rewelacjami!

Czyli Polskie Radio daje radę z pełnieniem misji! Komercji jest nie tak dużo, a dopóki nie ma dobrej ściągalności abonamentu, trochę komercji można wybaczyć.

Maciuś w małych miejscowościach ze stacji rockowych mam tylko trójkę, mogę jeszcze słuchać disco polo albo komercji, której nie znoszę. Ty masz jedynkę która gra twoją ulubioną komercję, i inną badziewną muzyczkę ja mam niektóre audycje w trójce i miałem do niedawna czwórkę. Ja nawet nie miałbym nic przeciwko gdyby trójkę zlikwidować i gdyby jej miejsce zajęła jakaś rockowa stacja np antyradio, a ty chcesz zabić jedyne radio rockowe żeby mieć drugą jedynkę.

Czyli PiSie kanalie nie potrzebują więcej kasy choć łapska wyciągnięte do myślących ludzi mają. Ale to chyba Kurskiemu trzeba bo nie płaci alimentów na syna :D :D :D

Maciuś w małych miejscowościach ze stacji rockowych mam tylko trójkę, mogę jeszcze słuchać disco polo albo komercji, której nie znoszę. Ty masz jedynkę która gra twoją ulubioną komercję, i inną badziewną muzyczkę ja mam niektóre audycje w trójce i miałem do niedawna czwórkę. Ja nawet nie miałbym nic przeciwko gdyby trójkę zlikwidować i gdyby jej miejsce zajęła jakaś rockowa stacja np antyradio, a ty chcesz zabić jedyne radio rockowe żeby mieć drugą jedynkę.

Ja nie uważam rocka za muzykę. :) To są jakieś szarpidruty, od których boli głowa. :) I faktycznie wolałbym, żeby takiej "muzyki" w Polskim Radiu nie było, a jeśli już koniecznie być musi, to przynajmniej w małych ilościach...
I nie, nie chcę w Trójce komercji, broń Boże! Komercja już tam była na początku XXI wieku za sprawą dyrektora Laskowskiego, na szczęście to już jest historia. Ale na Boga, jest tyle innej pięknej, wartościowej, przyjaznej dla wrażliwego ucha muzyki, że naprawdę nie ma potrzeby zapychać 90% czasu antenowego tymi rockowymi szarpidrutami! :evil: Ja bym chętnie posłuchał w Trójce w większej ilości takiej muzyki jak folk, jazz, chillout, ambient, elektronika, piosenka aktorska, muzyka filmowa itd. :) Żeby była większa różnorodność. :) Oczywiście na audycje z pieśniami patriotycznymi (takich w ogóle brak!) i muzykę religijną (jest, ale w niedzielę wczesnym rankiem, kiedy wielu ludzi śpi) też jak najbardziej widzę miejsce w ofercie Trójki. :wink: Rocka oby jak najmniej. :D