Radio 357 gotowe do startu. Już ponad 350 tys. zł miesięcznych wpłat

Ciesze się, że w Trojce jest cala paleta rockowego i nie tylko rockowego grania - wlasnie slucham Barona i Czekam na Dogrywke Grabkowskiego...

Ps. Jaka ulga że nie musze sciszać radia . Kiedyś to było częste gdy Stelmi katowal nas Kortezem (nuuuuudaaaaaa) Skubasem, Dawidkiem; Metz Darią i Brodka, a Kydryński uprawiał rodzionny biznes - Anna Maria Jopek i jej "wysmienita" muzyka, festiwale organizowane przez Kydrynskiego, a reklamowane w Trójce. Podobnie jak ten wyświechtany do bulu sponsorowany przez producenta piwa festiwal...już tego na szczęscie nie będzie, a Trojka powinna firmować koncerty halowe uznanych grup z USA i UK, Szwecji ...

A Z Kanady też?

Z Kanady, Australii jak najbardziej. Grabkowski zreszta promuje scene Melbourne z kregu Dessert Rock i neo Grunge...widzisz kika audycji i poznalem wiecej wartosciowych micnych kapel dzieki temu chlopcu niz dzieki nestorom Meskiego Grania przez 10 lat.

Kurczę, ale wersal i to za nasze pieniądze.

Wersal za nasze pieniądze robi prezes K. w Trójce, w 357 wersal robią za pieniądze tych którzy chcą im za to płacić

No nie wiem czy tak ma sporo tych pieniędzy do wydania ta pani K. w tym radio...

Tak przyglądając się ogólnie w sprawie Polskiego Radia to spadły dotacje na to radio. Tak podawali w pierwszej połowie tego roku, że PR ma dostać mniej pieniędzy z budżetu niż dawniej. Teraz z wiadomych przyczyn spadły jeszcze zyski z reklam. Słuchalność tego radia (3) jest też mniejsza z wiadomych przyczyn... A z ekonomicznego punktu widzenia ta pani K mogłaby dostać np. miniNobla. Bowiem tak: „wywaliła” z tego radia (3) prawie wszystkie największe gwiazdy (niektórzy to byli tylko „gwiazdy”). Ile brali Ci co „odeszli” a ile biorą Ci co teraz są w tym radio? Jak myślicie? Też „kasują” 20 KOŁA (jak śpiewał kiedyś Grammatik)? Na pewno nie! Taki Mann, Niedźwiecki, Metz i inni. A tzw. Wydawcy? Kosili takie pieniądze, że... A teraz co? Radio dalej gra i grać będzie. „Młodzi” w tym radio (3) całkiem dobrze sobie teraz radzą muzycznie co już nie jeden o tym pisał. Przerost zatrudnienia był ogromny. Każdego dnia ktoś „odchodził” („O Jeżu! A ileż ich tam pracuje!?”) Ja tylko chciałbym wiedzieć ile więcej naszej kasy zostało w związku z mniejszymi wydatkami na wypłaty. Tyle.