SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Renata Kim o kulisach „sprawy Lisa”: „Bałam się konfrontacji. Byłam osamotniona, miałam myśli, że nie chcę żyć”

Przez dwa miesiące po tym, jak ujawniono, że w redakcji „Newsweeka” nie działo się dobrze, Renata Kim bała się wyjść z domu, zaś do dzisiaj najczęstszym słowem, jakie słyszy w kontekście tej sprawy jest „donosicielka”. - Czułam potworne osamotnienie – tak podczas Kongresu Kobiet dziennikarka podsumowała cztery lata walki o to, by w redakcji nie dochodziło - jak to ujęła - do sytuacji „totalnego braku szacunku”. Zwierzyła się także, iż podczas pracy w „Newsweeku” z Tomaszem Lisem miała momenty, kiedy „poważnie myślała, że nie chce żyć”.

Dołącz do dyskusji: Renata Kim o kulisach „sprawy Lisa”: „Bałam się konfrontacji. Byłam osamotniona, miałam myśli, że nie chcę żyć”

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ania
Renatko, jesteś zbyt doświadczoną dziennikarką, żeby nie wiedzieć, jak postąpić w danej sytuacji. Opowiadanie takich rzeczy w windzie czy na wyjeździe służbowym i liczenie na to, że ktoś inny zajmie się tematem, nie jest przecież w Twoim stylu. Doskonale znasz procedury.
odpowiedź
User
Gość
Kim - wiarygodność mniej niż zero.
odpowiedź
User
Gość
Kim - wiarygodność mniej niż zero.
odpowiedź