„Rzeczpospolita” pożegnała się z kilkoma dziennikarzami. Chrabota: spada sprzedaż, więc musimy oszczędzać

Jak spada sprzedaż, to znaczy, że redaktor nacz. nie ma żadnej wizji, żeby przyciągnąć i zatrzymać czytelnika. A pan Chrabota taki zadowolony z siebie dalej? A powinien już pochylić głowę

Dawniej komentarze pod artykułami na portalach RP zazwyczaj były lepsze, niż artykuły. Ze względu na dużą ilość dobrze piszących fachowców.

Ze zwykłymi PiSowcami komentującymi na RP.pl dało się prowadzić polemiki na wystarczającym poziomie intelektualnym, by to było zajmujące.

Nawet płatne trolle pisowskie były tam nieco lepszej jakości.

A w efekcie... Zlikwidowano komentarze. I zmieniono layout strony internetowej na taki, który wprawia mnie w stan nieprzyjemnego zaburzenia równowagi, gdy zakładki boczne płyną w innym tempie, niż tekst.

Może byście się z RP.pl pozbyli panów Piertygi i Domagalskiego.

O tym samy chciałem napisać, to jest jakiś bełkot co ci dwaj odstawiają w tej gazecie. Poziom dna den. Jak taka gazeta może pozwalać sobie na zeszmacenie swojego poziomu z powodu tych dwóch propagandzistów! Szułdrzyński niewiele lepszy, bezrefleksyjny nudziarz nieustająco wierzący w potęgę Morawieckiego. Ludzie, litości!

Z ‚digital’ zgodzę się. Wszystko co papierowe kurczy się i sam zmieniłem prenumeraty na cyfrowe