SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Sieci” z największym spadkiem w I półroczu, „Tygodnik Powszechny” i „Przegląd” ze wzrostami

W pierwszym półroczu 2018 roku liderem średniej sprzedaży ogółem wśród tygodników opinii był „Gość Niedzielny”. Największym wzrostem pochwalić się mógł „Tygodnik Powszechny”, a na czele spadków znalazły się „Sieci” - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: „Sieci” z największym spadkiem w I półroczu, „Tygodnik Powszechny” i „Przegląd” ze wzrostami

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sensi
Muszę przyznać, że nie rozumiem ludzi kupujących "Sieci" czy "Do rzeczy" lub innych prasowych organów rządu. Wystarczy przecież włączyć tvp info czy wiadomości tvp by mieć niemal identyczną i tożsamą narrację, czyli "przez 8 ostatnich lat polcy i polaki.." czy "daliśmy 500+, Polska się rozwija...". Do tego niemal wszyscy publicyści prasowych organów rządu mają swoje "programy" w tvp i prawie każdego dnia goszczą jako "eksperci" w ramach programów informacyjnych. A i z zasięgiem jest lepiej, bo kiosków coraz mniej, a tvp ma coraz lepsze nadajniki i nie ma problemu z odbiorem.
Twoje poglądy są twoje i nic mi do nich. To co piszesz świadczy jednak o nieznajomości zawartości tygodnika Do Rzeczy. Sugerujesz się komentarzami konkurencji, których linię podzielasz i ich "prawdy"są twoimi prawdami.


Niczym się nie sugeruję. To mój pogląd wytworzony na podstawie obejrzanych (przez krótki czas, ze względów medycznych) programów w tvp info czy wiadomości. A czy zaprzeczysz że w tvp ma swoje "programy" red. Ziemkiewicz z tygodnika "do rzeczy"?. Tak się składa, że sięgnąłem kiedyś po ten prasowy biuletyn rządu. Rzeczywiście, narracja o "polcach i polakach" jest nieco mniejsza niż w pozostałych rządowych biuletynach, jednak z kolei "do rzeczy" przebił wszystkich martyrologią o żołnierzach wyklętych. Ilość tego typu "artykułów" była wręcz oszałamiająca, niemal do zwymiotowania. Jak rozumiem wiązało się to ze sponsorami tygodnika, czyli z Wytwórcą papierów wartościowych, która oczywiście w temacie żołnierzy "wyklętych" posiadała największą wiedzę a jej prezes, zaufany żołnierz PiS był jednoosobowym IPN. Wszystkie pozostałe artykuły to w zasadzie zabawa w dziennikarstwo. Niby poruszany jest jakiś wątek, najczęściej w obronie prezesa Kurskiego lub innego notabla rządu, jednakże rzekome "dowody" nie podtrzymywały tezy autora i w zasadzie ośmieszały poczynania danego aparatczyka. W zasadzie nie można oczekiwać od tygodnika "do rzeczy" rzetelnych artykułów, analiz czy dziennikarstwa śledczego bo....tam nie ma osoby, która mogłaby się rzetelnie zająć tematem. Trzon redakcji to w zasadzie sami politolodzy i historycy, więc nawet polot samego red. Ziemkiewicza nie będzie w stanie zamaskować problemu w postaci doboru odpowiednich ludzi.
odpowiedź
User
Sebastian M.
"Cenzura i kasowanie wpisów to ciemna strona wirtualnych, stronniczych mediów."

Nie przejmij sie frustracie. Normalny czytelnik niczego nie stracil nie czytajac twoich opinii. Wyglada na to, ze myslisz, iz twoj komentarz moglby wplynac na czyjas opinie. Nic bardziej mylnego. Nikomu nie potrzeba zadnego pisiora, ktory wyjasnilaby innym jak wyglada rzeczywistosc.
Sprobuj przeniesc sie na forum dyskusyjne, w ktorym poczujesz sie swobodnie i przestan wylewac tu swoje zale.
odpowiedź
User
piot
dobrze ze sieci spadly, nikt tego pisowskiego gowna nie chce czytac
odpowiedź