SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Stałe umowy zaproponowano tylko kilkudziesięciu osobom w TVN? Nadawca: "Do końca lipca będzie kilkaset umów"

Tylko kilkadziesiąt osób, zamiast deklarowanych kilkuset, dostało dotychczas propozycję pracy od TVN-u - podał Kamil Różalski, były operator obrazu w stacji. Według niego otrzymujący ofertę muszą podpisać zrzeczenie się dochodzenia jakichkolwiek praw wynikających z wcześniejszej umów cywilnoprawnych. - Postanowienia naszych umów są co do zasady informacją poufną, a więc nie komentujemy ich na forum publicznym - przekazało nam biuro prasowe TVN Grupy Discovery.

Dołącz do dyskusji: Stałe umowy zaproponowano tylko kilkudziesięciu osobom w TVN? Nadawca: "Do końca lipca będzie kilkaset umów"

38 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
User
Brawo pracownicy! Nie odpuszczajcie tego. Warto jeszcze przyjrzeć się umowom zawieranym w firmach partnerskich TVN/Discovery np. Constantin Entertainment. Pora skończyć że współczesnym niewolnictwem!
odpowiedź
User
Twoję imię/nick
A jeśli przełożony gnębi ludzi, to praca jest zła czy pracodawca? Idziesz i ujawniasz, żeby wszyscy się dowiedzieli i już go nie zatrudniali. Jeśli przełożony zatrudnia za grosze na umowach śmieciowych to praca jest zła, czy warunki zatrudnienia, które należy ujawnić, żeby firrmie było wstyd.? Gdyby nie Różalski, TVN nie sypnąłby etatami
[nerwowo się zrobiło na Wiertniczej?


Mam w d... wiertniczą, woronicza i inne ulice.
Ale, gdybym dowiedział się, że któryś z moich współpracowników jest kretem, to bym wyp... dyscyplinarnie i ujawnił jego dane, żeby inne media miały na uwadze, żeby nie zatrudniać.

Jak Ci nie pasuje praca to się zwalniasz a nie robisz po górkę firmie.
odpowiedź
User
Adam
A jeśli przełożony gnębi ludzi, to praca jest zła czy pracodawca? Idziesz i ujawniasz, żeby wszyscy się dowiedzieli i już go nie zatrudniali. Jeśli przełożony zatrudnia za grosze na umowach śmieciowych to praca jest zła, czy warunki zatrudnienia, które należy ujawnić, żeby firrmie było wstyd.? Gdyby nie Różalski, TVN nie sypnąłby etatami
[nerwowo się zrobiło na Wiertniczej?


Mam w d... wiertniczą, woronicza i inne ulice.
Ale, gdybym dowiedział się, że któryś z moich współpracowników jest kretem, to bym wyp... dyscyplinarnie i ujawnił jego dane, żeby inne media miały na uwadze, żeby nie zatrudniać.

Jak Ci nie pasuje praca to się zwalniasz a nie robisz po górkę firmie.

Nie jest "kretem" tylko ma odwagę głośno powiedzieć jak źle ty go traktujesz.
odpowiedź