SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK prześwietla domy mediowe, ich wynagrodzenia i umowy z klientami

Domy mediowe mają dwa tygodnie na odesłanie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ankiet z odpowiedziami dotyczącymi sposobów ich wynagradzania, rozliczania z klientami, zasad współpracy z marketerami czy umów z największymi kontrahentami. - Prowadzone postępowanie jest wyjaśniającym, co oznacza że badany jest rynek a nie konkretny jego uczestnik - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu. 

Dołącz do dyskusji: UOKiK prześwietla domy mediowe, ich wynagrodzenia i umowy z klientami

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Damian
Czy ja dobrze rozumiem? Firma nadzorowana przez PiS zakłada firmę medialną. Miesiąc później organ państwa nadzorowany przez PiS żąda informacji o charakterze poufnym (objętych tajemnicą handlową) od firm z branży medialnych (i nazywa to badaniem wyjaśniającym).


Przecież muszą się nauczyć jakoś tego wszystkiego :)
odpowiedź
User
olo
Czy ja dobrze rozumiem? Firma nadzorowana przez PiS zakłada firmę medialną. Miesiąc później organ państwa nadzorowany przez PiS żąda informacji o charakterze poufnym (objętych tajemnicą handlową) od firm z branży medialnych (i nazywa to badaniem wyjaśniającym).

Jesteś wydawcą, masz najlepsze na stawki, content... idziesz do domu mediowego i słyszysz - albo KICKI płatne na koniec roku (kilkadziesiąt %), ale dostaniesz 0 budżetu. A klient, którego pieniędzmi zarządza dom mediowy nie ma pojęcia, że za decyzją kupna droższego medium stoi nie merytoryka, a cwaniacki układ.
odpowiedź
User
Olo
"Roczne rabaty skumulowane"??? Nie prościej "kicki" płacone pod stołem. 😀😀😀

skoro mają to w papierach i jest oficjalne, to raczej nie jest to pod stołem... chyba ciebie ktoś pod nim kopnął

"Pod stołem", czyli poza zasięgiem wzroku klienta, który w tym wypadku jest robiony w konia.
odpowiedź