SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„W Ukrainie” czy „na Ukrainie”? Redakcje nie mają jednego modelu

Onet zaczął w swoich tekstach używać form „w Ukrainie” i „do Ukrainy”, argumentując to zasadą, że w przypadku niepodległych państw używa się zazwyczaj tych przyimków. Inne redakcje pozostawiają w tej sprawie wolną rękę dziennikarzom, choć częściej stosowane jest „na Ukrainie” i „na Ukrainę”. Językoznawca dr hab. Marek Łaziński podkreśla, że obie formy są poprawne. - Decydujące jest, co myślą i czują żyjący wśród nas Ukraińcy - dodaje jednak.

Dołącz do dyskusji: „W Ukrainie” czy „na Ukrainie”? Redakcje nie mają jednego modelu

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dokształcanie kolisa
Poprawnie po polsku jest w Węgrzech czy u Orbana? Obcy mają nam zmieniać nasz język ojczysty?


Jak już to "we Węgrzech", bo gdy wyraz jest na W, to się robi "we" zamiast "w". […]".

”We” stosowane jest w połączeniu z wyrazami, które rozpoczynają się od spółgłoski w lub f, po której następuje inna spółgłoska, np.: we wtorek, we Francji, we Wrocławiu. Dlatego: w Warszawie, w Weronie, w wąsach, w Wenecji.
odpowiedź
User
ddd


Jak już to "we Węgrzech", bo gdy wyraz jest na W, to się robi "we" zamiast "w". .


Tak, geniuszu. Dlatego mówimy we Warszawie.
odpowiedź
User
eh
"W" lub "na" może też mieć zakorzenione podświadomie konotacje natury, powiedzmy, psychologicznej. "W" stosujemy w stosunku do obszarów, które traktujemy jako państwa, natomiast "na" dotyczy przeważnie wysp albo krajów, które uważamy bądź uważaliśmy kiedyś za mniejsze, podległe nam bądź będące według pewnych grup częścią nas. Nie ma zbyt wielu krajów do których stosujemy "na". Uzywany tego u nas głownie względem województw i raptem kilku sąsiadujących krajów.


"Na" stosuje się tam gdzie to pasuje, a nie pasuje wszędzie. Estonia też była kiedyś polska i jakoś nie moi się "na Estonię", a obcy nie będą decydować co się używa i jak w polskim.
odpowiedź