SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Związek pracowników Trójki i Dwójki: chcemy mediacji z zarządem Polskiego Radia, a zapowiedziano kolejne zwolnienia - to zastraszanie

Zarząd Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programów III i II Polskiego Radia zwrócił się o profesjonalne mediacje z zarządem spółki dotyczące obecnego sporu. - Władze rozgłośni odpowiedziały jednak zamiarem zwolnienia, bądź odsunięcia od pracy kolejnych dziennikarzy. Odczytujemy te sygnały jako kontynuację zastraszania pracowników - ocenia organizacja.

Dołącz do dyskusji: Związek pracowników Trójki i Dwójki: chcemy mediacji z zarządem Polskiego Radia, a zapowiedziano kolejne zwolnienia - to zastraszanie

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Carlito
Już już lewackie downy nasłały płatnych cyngli do minusowania wartościowych wpisów, to jest właśnie ta wasza zaściankowa mentalność lewaki.
odpowiedź
User
Maciej deKODer
Nierzetelnych i nieobiektywnych dziennikarzy należy bezwzględnie usunąć. Sieją ferment i podburzają innych pod pretekstem obrony niezależności mediów. Ale wszystko jest na dobrej drodze. Jedynka już została naprawiona. Przyszedł czas na Trójkę. Brawa dla pani prezes Barbary Stanisławczych Żyły za nieuleganie presji. Tak jak pisałem wcześniej Trójke należy przewietrzyć i to konkretnie.
Po cichu liczę też na powrót Michała Karnowskiego i może jakis inteligentny humor Jana Pietrzaka. Nie zaklinajcie rzeczywistości. To jest misja! :-)
odpowiedź
User
M3
Maciej dekoderze, Karnowski nie może do Trójki wrócić, może być co najwyżej ponownie tam wsadzony przez polityków tzw. prawicy (która tak naprawdę jest lewicą pobożno-nacjonalistyczną).

Mam nadzieję, że jak najszybciej będziemy się cieszyć z wywalenia Semki, Lisickiego, Górnego, Pawlickiego, Matuszkowicza, Stremeckiego, Biełaszki, Rożka, Wójcika, a nade wszystko Hlebowicza, Krasnodębskiej i Stanisławczyk-Żyły. A potem z powrotu Zaborskiego, Mędrzyckiej-Gęsickiej, Ławnickiego, Zaleśnej-Sewery, Spór, Owsiaka, Piekuta, Nogasia i Sosnowskiego. O kimś zapomniałem?
odpowiedź