Ze spektaklu Krystyny Jandy o Danucie Wałęsie zniknęły archiwalne nagrania. TVP Gdańsk nie przedłużyła licencji

Z monodramu Krystyny Jandy na podstawie autobiografii Danuty Wałęsy musiano wycofać archiwalne materiały Telewizji Polskiej, bo kolejnej umowy licencyjnej odmówiła TVP Gdańsk. Spektakl jest grany od ponad 6 lat Teatrze Polonia.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Ze spektaklu Krystyny Jandy o Danucie Wałęsie zniknęły archiwalne nagrania. TVP Gdańsk nie przedłużyła licencji
Krystyna Janda w roli Danuty Wałęsy, fot. Teatr Polonia

Monodram „Danuta W.” jest wykonywany przez Krystynę Jandę w warszawskim Teatrze Polonia od października 2012 roku. Jest oparty na autobiografii Danuty Wałęsy „Marzenia i tajemnice”.

W przedstawieniu Janda jako Danuta Wałęsa stoi za kuchennym stołem i opowiada o swoim życiu. Na ekranie projekcyjnym za jej plecami wyświetlane są archiwalne nagrania, m.in. o strajkach w Stoczni Gdańskiego w sierpniu 1980 roku, wizycie delegacji Solidarności u Jana Pawła II oraz ujęcia Gdańska.

W zeszłym tygodniu Teatr Polonia poinformował, że od lutego w spektaklu nie będą już pokazywane te materiały. Powód? Gdańsk oddział Telewizji Polskiej nie przedłużył umowy licencyjnej.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/maciej-stuhr-zapowiedzial-bojkot-telewizji-polskiej-wspieraja-go-inni-artysci,7171165733131905a ##

Pierwsza umowa dotycząca pokazywania tych nagrań obowiązywała od października 2012 do końca 2015 roku, a kolejna - od początku 2016 roku do końca stycznia br. Zawarły je TVP Gdańsk i zarządzająca Teatrem Polonia Fundacja Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury.

- W grudniu 2018 roku rozpoczęliśmy starania o przedłużenie licencji. 10 stycznia 2019 roku otrzymaliśmy mailowo pierwszą odmowę - bez podania konkretnej przyczyny. Po odwołaniu się od tej decyzji, 16 stycznia otrzymaliśmy listownie następującą informację, podpisaną przez dyrektora Oddziału TVP S.A. w Gdańsku Joannę Strzemieczną-Rozen: „W związku z tym, że aktualnie TVP S.A. udziela licencji jedynie na trzy lata, nie możemy przedłużyć przedmiotowej Umowy z Teatrem” - napisano w informacji zamieszczonej na stronie internetowej Teatru Polonia.

W tej sytuacji od początku lutego podczas wystawień spektaklu zamiast archiwalnych materiałów na ekranie pokazywana jest czarna plansza informująca, dlaczego ich tam nie ma.

Janda krytykuje obecną władzę

Krystyna Janda w ostatnich latach wiele razy mocno krytykowała obecny obóz rządzący. Angażowała się też w manifestacje opozycji, m.in. przeciw zaostrzeniu przepisów o aborcji.

W 2016 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało jej fundacji znacznie mniejszą dotację niż wcześniej: zamiast 1,5 mln zł, o które wnioskowała, otrzymała - dopiero po złożeniu odwołania - 150 tys. zł.

TVP dementowała słowa Pawła Pawlikowskiego o „czarnej liście”

W maju ub.r. szeroko komentowano oświadczenia Pawła Pawlikowskiego, reżysera filmów „Ida” i „Zimna wojna”, w którym stwierdził, że w Telewizji Polskiej istniała lista „niepożądanych, niewystarczająco patriotycznych artystów, na której wraz z wieloma wybitnymi kolegami figuruje”. Według reżysera dwa lata temu z dnia na dzień zdjęto „Idę” z ramówki i zwolniono osobę z redakcji TVP Kultura.

Do sprawy odniosła się Telewizja Polska, stwierdzając w oświadczeniu, że „filmy Pawła Pawlikowskiego były wielokrotnie pokazywane na antenach TVP, a ‘Ida’ była emitowana w TVP Kultura czterokrotnie”, a na antenach telewizji publicznej pokazywano także inne filmy reżysera.

- Opus Film potwierdza, ze film „Ida” był emitowany w TVP Kultura czterokrotnie a także dwukrotnie wyświetlany był na antenie TVP2 - powiedziała wtedy Wirtualnemedia.pl Anna Pińczykowska, PR manager Opus Film, producenta obu filmów Pawlikowskiego.

Doniesienia o istnieniu „czarnej listy” zdementował także wicepremier i minister kultury Piotr Gliński, który przypomniał, że „Zimna wojna” otrzymała dofinansowanie z Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości 6 mln złotych, a potem dodatkowo miliona złotych. Po informacji o zdobyciu nagrody przez Pawła Pawlikowskiego za najlepszą reżyserię minister pogratulował mu na Twitterze:

- Myślę, że gratulacje od pana ministra kończą temat. Paweł Pawlikowski przedstawił swoje zdanie, udzielając wywiadu „Gazecie Wyborczej”. Cieszymy się z gratulacji i mamy nadzieję, że zobaczymy się na premierze - mówi Piotr Dzięcioł portalowi Wirtualnemedia.pl.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu