Koszt podzespołów Google Pixel XL podobny jak Apple iPhone 7 Plus i Samsung Galaxy S7 Edge

Łączny koszt elementów zastosowanych w smartfonie Google Pixel XL w wersji z pamięcią 32 GB wynosi 278 dolarów - wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę badawczą IHS Markit.

km
km
Udostępnij artykuł:
Koszt podzespołów Google Pixel XL podobny jak Apple iPhone 7 Plus i Samsung Galaxy S7 Edge
Google Pixel

Uwzględniając koszty produkcji w wysokości 7,75 dolara, całkowity koszt stworzenia Pixel XL wzrasta do 285,75 dolara. Tymczasem smartfon z 32 GB pamięci trafił na rynek w cenie 769 dolarów (bez umowy z operatorem). Podobne proporcje odnotowano w przypadku bezpośrednich konkurentów tego modelu - iPhone'a 7 Plus firmy Apple czy Galaxy S7 Edge Samsunga.

grafika

Najdroższym podzespołem, w jaki wyposażony został Google Pixel XL 32 GB, jest wyświetlacz (58 USD). Cena procesora wynosi 50 dolarów, pamięci NAND 32 GB i SDRAM 4 GB - 26,5 dolara, a obu aparatów - 17,5 dolara.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pixel-i-pixel-xl-nowe-smartfony-google-z-ekranami-5-oraz-5-5-cala-ceny-od-649-dolarow ##

grafika

Wśród producentów poszczególnych części zastosowanych w smartfonie są takie firmy jak Qualcomm, Sony, Broadcom, LG Chem, Samsung, ST Microelectronics, NXP i Bosch.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"