O śmierci Piotra Pytlakowskiego poinformował we wtorek po południu Janusz Schwertner. - Mój autorytet, wielki dziennikarz. Niesamowicie pokorny, równy facet, skracający dystans, służący radą. Odważny i totalnie utalentowany - napisał o zmarłym dziennikarzu.
W serwisie internetowym „Polityki” podano, że Piotr Pytlakowski zmarł we wtorek nad ranem, wskutek choroby, „w spokoju, w otoczeniu najbliższych” - Znakomity dziennikarz. Dla bardzo wielu osób - znacznie więcej niż kolega po fachu: Mistrz po prostu. Dla bardzo wielu z nas – więcej niż niezawodny, wieloletni kumpel: Prawdziwy Przyjaciel - podkreślono.
Zaznaczono, że Pytlakowski „w zdumiewający sposób łączył w sobie z pozoru sprzeczne cechy”. - Często sprawiał wrażenie milczka, nie lubił gadania po próżnicy, ale pisał i mówił – gdy już mówił – pięknie, mądrze, dowcipnie. Twardziel w obyciu, reagował na krzywdę ludzi (i zwierząt) impulsywnie i pryncypialnie, a kryła się za tym ogromna wrażliwość, nieskończenie pojemne serce. Był bezkompromisowo przywiązany do prawdy i sprawiedliwości, usiłował je egzekwować od świata. Angażował się obywatelsko i mobilizował innych, by stawali po właściwej etycznie stronie - wyliczono.
- Gdyby szukać jednego określenia na Pytlaka, byłoby to: Człowiek Prawy - dodano. Piotr Pytlakowski miał 73 lata.
Z tygodnikiem „Polityka” Piotr Pytlakowski był związany od 1997 roku. Zajmował się głównie tematyką śledczą, opisywał m.in. przestępczość zorganizowaną.
Wcześniej pracował m.in. w „Nowej Wsi”, „Przeglądzie Tygodniowym”, „Gazecie Wyborczej”, „Życiu Warszawy” oraz „Życiu”.
Piotr Pytlakowski pisał o polskiej mafii
Pytlakowski współtworzył też emitowane dwie dekady temu w TVN seriale dokumentalne „Alfabet mafii” oraz „Alfabet mafii. Dekada mafijnej Warszawy”, napisał scenariusze filmu „Świadek koronny” i serialu „Odwróceni”.
W dorobku miał wiele książek o historii polskiej mafii, napisanych m.in. wspólnie z Sylwestrem Latkowskim, Ewą Ornacką i Arturem Kowalewskim. Napisał również „Wspomnienia konduktora wagonów sypialnych”, „Strefę niepamięci” oraz „Ich matki, naszych ojców. Niewygodną historię powojennej Polski”.
W połowie grudnia 2024 roku Piotr Pytlakowski został odznaczony medalem Stowarzyszenia Generałów Policji. - Bardzo dziękuję redakcji tyg. "Polityka" za zorganizowanie spotkania, które nazwano benefisem i zamiennie spotkaniem autorskim. Odbyło się 17 grudnia, gdzieś można znaleźć echa - opisał dziennikarz na Facebooku.
- Spotkanie było ze mną, dlatego ten post. Spotkanie było też z Wami. Dlatego moje podziękowania. Tym razem bez zdjęcia, bo nie chcę dzieci straszył - zaznaczył
