Telefon z 10-megapikselowym aparatem

Najnowszy telefon komórkowy koreańskiego Samsunga z pewnością bije rekordy na rynku, oferując m.in. aparat cyfrowy z 10-megapikselową matrycą.

I4U
I4U
Udostępnij artykuł:

Model SCH-B600 jest następcą SCH-V770 i posiada stosunkowo niewielkie rozmiary, jeśli pod uwagę weźmiemy bogate wyposażenie telefonu.

Nowość w ofercie koreańskiego producenta posiada bowiem 10 megapikselową matrycę, wbudowaną lampę błyskową, autofocus oraz trzykrotny zoom optyczny i pięciokrotny zoom cyfrowy. Telefon umożliwia manualne ustawianie ostrości i balansu bieli, a także pozwala wykonywać zdjęcia seryjne. Samsung SCH-B600 został zaopatrzony także w moduł Bluetooth, odtwarzacz MP3, czytnik wizytówek oraz polifonię.

Firma Samsung jest pionierem w dziedzinie produkcji telefonów komórkowych z wbudowanymi aparatami fotograficznymi. Jako pierwsza wprowadziła na rynek urządzenie łączące w sobie te dwie funkcje, a następnie zadebiutowała telefonem z 5 megapikselową matrycą, jako pierwsza zaprezentowała telefon z matrycą 7 megapikselową, a obecnie jako pierwsza wprowadza na rynek telefon z 10 megapikselową matrycą.

Nowy produkt firmy Samsung jest dostępny w cenie 900USD, ale jak na razie tylko na koreańskim rynku.

I4U
Autor artykułu:
I4U
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"