W doniesieniu do UKE Open-Net oskarżył UPC/Aster o świadome przywłaszczenie mienia jego sieci telekomunikacyjnej 22 grudnia ub.r. w podwarszawskich Łomiankach. - Zostaliśmy przez to pozbawieni możliwości świadczenia jakichkolwiek usług na tym obszarze - opisuje Janusz Kumala, prezes Open-Netu. - Zgodnie z zapisami prawa telekomunikacyjnego nie możemy pobierać opłat w tym okresie, co oznaczana dla nas wymierne straty. Co więcej, zdarzenie zaszło w okresie gdy abonentom kończyły się 2-letnie umowy i w rezultacie trafiło do nas ponad 60 rezygnacji - podkreśla.
Przedstawiciele Open-Netu twierdzą, że 4 stycznia wysłali do UPC/Aster pismo wyznaczające termin do 9 stycznia na przedstawienie propozycji ugody. Pismo pozostało jednak bez odpowiedzi.
- O sprawie oprócz UKE poinformowaliśmy policję. Od UPC/Aster oczekujemy konkretnej propozycji pokrycia naszych strat i zadośćuczynienia z tytułu utraty klientów oraz dobrego wizerunku na tym obszarze - mówi Janusz Kumala.
Open-Net ma w Łomiankach 250 abonentów, którzy stanowią ok. 10 proc. wszystkich klientów firmy.
