Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiada Radę Bezpieczeństwa Informacyjnego, w spocie jako „kobieta z Ursusa” (wideo)

Podczas swojej konwencji kandydująca na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiedziała m.in. powołanie Rady Bezpieczeństw Informacyjnego. W nowym spocie zapewnia: „Nie zawsze byłam politykiem”. Na jej konwencji przemawiali m.in. niepełnosprawna kobieta, ojciec Igora Stachowiaka i mężczyzna, którego auto potrącił samochód z kolumny Beaty Szydło.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiada Radę Bezpieczeństwa Informacyjnego, w spocie jako „kobieta z Ursusa” (wideo)
Małgorzata Kidawa-Błońska na swojej konwencji wyborczej, fot. youtube

Nowy spot Małgorzaty Kidawy-Błońskiej opisuje życie rodzinne w warszawskiej dzielnicy Ursus. Kandydatka na prezydenta jest pokazywana na kładce nad torami kolejowymi.

Małgorzata Kidawa-Błońska: czas, żeby prezydentem została kobieta z Ursusa

- Nie zawsze byłam politykiem. Zostałam nim, bo wierzę, że każdemu należy się szacunek i nikogo nie można zostawić w potrzebie - podkreśla Kidawa-Błońska. - Obiecuję pracować tak, abyśmy mogli wspólnie budować pewną przyszłość - zapowiedziała.

- Przyszedł czas, żeby prezydentem została kobieta z Ursusa - podkreśliła na początku swojego wystąpienia

 

Spot już w piątek wieczoem opublikowała Wirtualna Polska. - Spot nie robi wrażenia. Ale ciekawe, że podczas konwencji MKB (Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - przyp.) będą też osoby spoza polityki, które okażą kandydatce wsparcie - skomentował na Twitterze Marcin Dobski z Faktem.pl. - Jeden z lepszych spotów ostatnich lat - ocenił Mariusz Kowalewski.

- Ta wrzutka,  że pani Kidawa to „kobieta z Ursusa” to tak niby, że z robotniczej dzielnicy, blisko ludzi. Nic bardziej mylnego - pani Kidawa ma posiadłość na Gołąbkach, to willowa część dzielnicy niemająca nic wspólnego z blokowiskami, w których mieszkali pracownicy „Ursusa” - skomentował Krzysztof Kossowski z Polskiego Radia 24.

Kidawa-Błońska chce powołać Radę Bezpieczeństwa Informacyjnego

W swoim wystąpieniu Małgorzata Kidawa-Błońska opisała szereg projektów, które jako prezydent chce zrealizować w różnych dziedzinach. Zapowiedziała m.in. projekt ustawy, która „zagwarantuje każdemu ciężko choremu dziecku najlepsze dostępne leczenie bez względu na miejsce zamieszkania, zasobność rodziców czy status ich związku” oraz skierowanie dodatkowo 1 proc. PKB na ochronę zdrowia już w 2021 roku.

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zadeklarowała też, że powoła życia Radę Bezpieczeństwa Informacyjnego, która ma prowadzić działania skierowane głównie do młodych osób. - Bezpieczeństwo informacyjne obywateli, szczególnie tych najmłodszych również wpisuje się jako priorytet mojej prezydentury - podkreśliła. - Trzeba wspomóc też nauczycieli i wspólnie z nimi opracować i wdrożyć programy chroniące przed hejtem, kłamstwem i manipulowaniem informacją - dodała.

Kidawa-Błońska odniosła się również do nowelizacji mającej dać 1,95 mld zł rekompensaty abonamentowej dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Ustawę ostatecznie przyjął Sejm (mimo sprzeciwu Senatu), czeka na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/rekompensata-abonamentowa-dla-tvp-i-polskie-radio-andrzej-duda-prezydent-podpisze-czy-zawetuje-ustawe,7170744355027073a ##

- To, co było dumą Polaków, zostało w ostatnich latach bezpardonowo podeptane. Atak na Konstytucję własnego państwa, niszczenie trójpodziału władzy dla przykrycia własnych, ciemnych interesów. Cenzura w teatrach, muzeach, kłamstwa i manipulacje. Państwo jako prywatny folwark. Czy to ma być nasz wzór? - wyliczyła kandydatka Koalicji Obywatelskiej.

- Jak długo można zastanawiać się nad sprawą oczywistą – 2 mld na propagandę i promocję kampanii kandydata czy na choroby nowotworowe. Co jest uczciwe? Czy to jest zgodne z naszym dziedzictwem solidarności? Nie - oceniła. - Czy chcemy uchwał PiS-owskich radnych przeciwko mniejszościom LGBT? Tak, to prawda. Polacy nie chcą takiej Polski. Chcą być wspólnotą - dodała.

 

Na konwencji niepełnosprawna i ojciec Igora Stachowiaka

Podczas konwencji przed Małgorzatą Kidawą-Błońską przemawiały osoby reprezentujące różne dziedziny życia, m.in. niepełnosprawna Katarzyna Migdal, która przez lata zmagała się z nowotworem mózgu, ojciec Igora Stachowiaka (śmiertelnie rażonego paralizatorem kilka lat temu przez policjantów na komendzie we Wrocławiu) oraz Sebastian Kościelnik, którego samochód w 2017 roku w Oświęcimiu potrąciło auto z kolumny ówczesnej premier Beaty Szydło.

- Poważnie - wykorzystywanie na konwencji tragedii ojca, który stracił syna oraz osoby chorej na raka jest niesmaczne - skrytykował Radosław Fogiel, poseł i wicerzecznik prasowy PiS, pracujący też w sztabie wyborczym Andrzeja Dudy.

- Nie-smacz-ne? To tandetna inżynieria zarządzania emocjami dla osiągnięcia celów politycznych. Przerażająca, bezwzględna  gra ludzkim nieszczęściem - zgodziła się Marzena Paczuska z zarządu Telewizji Polskiej. - Smaczne, niesmaczne... Bardzo skuteczne. Konwencja MKB jest z politycznego (czyli także praktycznego) punktu widzenia bardzo dobra. Można się zżymać, że sporo w tym teatru, ale to dobra sztuka. W niczym ta konwencja nie ustępuje najlepszym konwencjom PiS - ripostował Patryk Słowik z „Dziennika Gazety Prawnej”.

- Wystąpienie ojca śp. Igora Stachowiaka na konwencji MKB (Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - przyp.), wzbudziło mój ogromy niesmak. Nigdy nie zrozumiem, jak można grać w polityce majestatem śmierci. To jest po prostu niskie... #PrawdziwaPrezydent - skrytykowała Lidia Lemaniak z Niezalezna.pl. - Kogoś brakuje mi na konwencji MKB. Brakuje mi ludzi bitych, kopanych, zastraszanych na komisariatach policji po akcji o kryptonimie "Widelec" z czasów Schetyny. Nawet nie wszystkich, bo mogliby się nie zmieścić. Choćby tych, którym zasadzono już odszkodowanie. Oh wait... - dodał Wojciech Wybranowski z „Do Rzeczy”.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/kampania-wyborcza-andrzej-duda-stawia-na-wartosci-kidawa-blonska-zbytnio-zwraca-na-siebie-uwage-opinie,7170748270184577a ##

Pojawiło się też sporo pozytywnych opinii na ten temat. - Świetny pomysł z wystąpieniami Sebastiana od Seicento i ojca Igora Stachwiaka. Doskonale relacje ze zderzeń zwykłych obywateli z PIS-owską władzą - ocenił Tomasz Lis z „Newsweek Polska”. - Koalicja Obywatelska w ofensywie. Mocne i przemawiające do wyobraźni wystąpienia ludzi na konwencji Kidawy-Błońskiej. Dobry ruch zwłaszcza z oddaniem mikrofonu Sebastianowi Kościelnikowi z seicento - napisała Anna Dryjańska z naTemat.

- Wtem: na konwencji Kidawy występuje Sebastian Kościelnik, kierowca Seicento, który zderzył się z Beatą Szydło. Dobry krok, ale ryzykowny: przemawia o wiele lepiej niż kandydatka - skomentowała Kalina Błażejowska związana m.in. z „Tygodnikiem Powszechnym”. - Sebastian, którego staranowała limuzyna Szydło, czy ojciec zabitego na komisariacie Igora Stachowiaka poparli Kidawę-Błońską jako obywatele - a nie politycy - którzy bezpośrednio spotkali się z prawdziwym wymiarem „dobrej zmiany”. Przegrana Dudy będzie przegraną państwa PiS - prognozował Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co. - W ogóle mnie nie oburza wykorzystanie przez MKB Sebastiana z seicento. To akurat przypadek wart wzięcia na sztandary bo idealnie pokazuje bezradność obywatela w starciu z państwem. Ale już ze Stachowiakiem to trochę hienizm - napisała Kataryna, felietonistka „Wprost” i „Plusa Minusa”.

Konwencja Kidawy-Błońskiej z rozmachem

- Na swojej konwencji Małgorzata Kidawa-Błońska siedzi nie w pierwszym rzędzie, ale w środku sali. Pomiędzy ludźmi - relacjonował poseł PO Sławomir Nitras. - Czołowi politycy PO również się nie afiszują, pierwszy rząd to wolontariusze i młodzieżówka. MKB nie obok liderów, a wśród sympatyków. Ciekawe rozwiązanie, kontrast z konwencjami innych kandydatów - skomentował Michał Wróblewski z Wirtualnej Polski. - PO wreszcie postanowiła zrobić coś innego. Jakoś od 2015 do 2020 się nie udawało. Ciekawe dlaczego? ;) - stwierdził Michał Kolanko z „Rzeczpospolitej”.

Koncepcję i przebieg konwencji chwalili też inni publicyści. - Skala konwencji Kidawy-Błońskiej i Kosiniaka-Kamysza pokazują, że politycznie PiS „nie jest już w Kansas”. Nie będzie wygranej tylko na obietnicy utrzymania status quo i przy powtarzaniu tricków z 2015. Wyścig zaczyna się na dobre i jest realny. Z perspektywy demokracji, na plus - skomentował Marcin Makowski z „Do Rzeczy” i Wirtualnej Polski. - Konwencja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest w podobnej lidze, jeśli chodzi o konwencję Andrzeja Dudy. Tu nie ma już przepaści. Tym ważniejszy będzie lada moment programowy etap kampanii. Bo samymi fajerwerkami nie da się już zdystansować od konkurencji - napisał Tomasz Żółciak z „Dziennika Gazety Prawnej”.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/sztab-malgorzatu-kidawy-blonskiej-zlozyl-skarge-na-tvp-do-krrit-zada-monitoringu-programow,7170749778688129a ##

- PO potrzebowała pięciu lat, by zrozumieć, jak robić kampanię. PSL też z nową jakością. PiS w tej sytuacji grając jedynie "sprawdzonymi" chwytami, może się mocno zdziwić majowym wynikiem - stwierdził Marek Kacprzak z Wirtualnej Polski. - Ogromna dysproporcja jakościowa między obchodami 100 dni rządu po 5 latach rządzenia a konwencją Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - na korzyść tej drugiej. Rzecz dawno nie widziana w polskiej polityce - napisał Witold Głowacki z „Polska The Times”.

- Narracja: 10/10. Scenariusz i produkcja: 9/10. Wystąpienie kandydatki: 7/10. „Krakowski spleen" na koniec: 10/10. Z pewnym zdumieniem trzeba powiedzieć, że konwencja Kidawy-Błońskiej była sztosem. Dwa poziomy lepiej niż inni kandydaci. Platforma w tym aspekcie bardzo się ogarnęła - recenzował Michał Danielewski z OKO.press. - Niezaprzeczalnie, PiS ma wciąż i klucz do serca ogromnej części Polaków i bardzo sprawnego premiera, ale konwencja Kidawy otwiera prawdziwą grę. Platforma is back. Pomysły i wyobraźnia to jednak klucz w polityce. Za wszystko inne zapłacisz karta Mastercard - skomentował Łukasz Mężyk z 300polityka.pl.

Kosiniak-Kamysz chce weta nowelizacji abonamentowej

W sobotę po południu odbyła się konwencja wyborcza szefa PSL Władysława Kosiniak-Kamysz, który w wyborach prezydenckich jest wspierany także przez Kukiz ’15. Oprócz kandydata i innych polityków PSL na konwencji przemawiała jego żona Paulina.

Kosiniak-Kamysz w swoim wystąpieniu też odniósł się do nowelizacji mającej dać TVP i Polskiemu Radiu 1,95 mld zł rekompensaty abonamentowej. - Gdybym był prezydentem już dawno bym zawetował tę ustawę i po wyborach bym nie zmienił zdania, że w czerwcu, po wyborach 2 miliardy trafią jednak do telewizji rządowej. Nie możemy się dać nabrać - stwierdził.

 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"