Miller czekał na "Wiadomości"

Premier Polski Leszek Miller w piątek wieczorem podczas specjalnej konferencji prasowej oficjalnie ogłosił pomyślne zakończenie negocjacji Polski z Unią Europejską. We wszystkich najważniejszych sprawach doszło do porozumienia. Premier poinformował, że do polskiego budżetu w latach 2004-06 trafi prawie 6 mld złotych, czyli 1,5 mld euro. Dopłaty bezpośrednie dla rolników wyniosą 55 proc. w pierwszym roku członkostwa, 60 proc - w drugim, 65 proc. - w trzecim. Polska uzyskała też zgodę na utrzymanie 7-procentowej stawki VAT w budownictwie mieszkaniowym. Sama konferencja miała ciekawy przebieg. Premier Leszek Miller zwlekał z jej rozpoczęciem niecierpliwie spoglądając na zegarek i upewniając się czy jest już 19.30, czyli pora rozpoczęcia "Wiadomości". A TVP sprawiła "psikusa" Millerowi, bo relacja "Jedynki" rozpoczęła się dziesięć minut wcześniej. Dzięki temu telewidzowie mogli usłyszeć i zobaczyć każdy gest premiera. Oto fragment zarejestrowanej rozmowy: - Panie Premierze zaczynamy.(Premier nerwowo patrzy na zegarek) - Nie ma jeszcze 19.30. Jeszcze trzy minuty - mówi Miller. - Panie Premierze zaczynamy, już możemy. (Premier znów spogląda na zegarek) - "Dziennik" się jeszcze nie rozpoczął. - Już możemy. Jesteśmy na antenie. 19.29 - Rozpoczyna się konferencja. Trwa relacja "na żywo" w TVP1. W "Faktach" reportaż Tomasza Lisa.

19.34 - "Fakty" informują o rezultatach negocjacji.

19.40 - Początek "Wiadomości". Prowadzi Sławomir Jeneralski.