Monika Kapłan, dyrektor globalnego marketingu Reserved odeszła z LPP

Monika Kapłan, dyrektor globalnego marketingu marki odzieżowej Reserved w LPP odeszła z firmy. - Co kilka lat potrzebuję tego rodzaju wyzwań, aby móc się rozwijać - uzasadnia rozstanie z firmą. LPP nie zatrudnia jej następcy, bo dział marketingu przekształciło w dział komunikacji wizualnej.

bg
bg
Udostępnij artykuł:
Monika Kapłan, dyrektor globalnego marketingu Reserved odeszła z LPP
Monika Kapłan / fot. materiały prasowe

Monika Kapłan, dyrektor marketingu marki Reserved poinformowała, że po 3 latach pracy w LPP postanowiła odejść z firmy. Przyznała, że jej decyzja może się wydać kontrowersyjna dla niektórych, „ponieważ ze wszystkich projektów, które do tej pory wykonałam w swojej karierze modowej, najbardziej lubię projekty Reserved. Miałam okazję spotkać utalentowanych ludzi i stworzyć ekscytujące kampanie na tak rzadką skalę w Europie Wschodniej… A jednak musiałam iść. Oochodzę szczęśliwa, wdzięczna i gotowa na nowe. Co kilka lat potrzebuję tego rodzaju wyzwań, aby móc się dalej rozwijać” - napisała szefowa marketingu Reserved.

Na nasze pytania dotyczące dalszych planów zawodowych nie odpowiedziała.

Nie ma już działu marketingu

Biuro prasowe LPP przekazało serwisowi Wirtualnemedia.pl, że Monika Kapłan-Gerc zakończyła współpracę z firmą w połowie grudnia br.

Nie będzie mianowany jej następca. W miejsce działu marketingu Reserved powołany został dział komunikacji wizualnej marki, którym zarządza Małgorzata Bruska w roli head of visual communication.

Monika Kapłan od 2017 roku pełniła w LPP funkcję global marketing directora marki Reserved i pracowała nad jej strategią marketingową dla 19 rynków. Był to jej powrót do LPP - w firmie tej pracowała od 2007 do 2012 roku - zajmowała się w tym czasie marketingiem marek Reserved, Cropp, House. Potem objęła stanowisko CEO w firmie odzieżowej Deni Cler. W 2014 roku rozstała się z tą firmą, by zająć się własną agencją konsultingową działająca na rynku modowym.

Przez ostatnie trzy lata jako szefowa marketingu Reserved zajmowała się głównie komunikacją tej marki rynku polskim i innych rynkach międzynarodowych.

Od otwarcia sklepu przy Oxford Street zmieniła się komunikacja marki Reserved. Wtedy po raz pierwszy w kampanii brandu pojawiła się międzynarodowa gwiazda - Kate Moss.  - Reserved właśnie wchodzi na brytyjski rynek, dlatego zależało nam, aby w kampanii wystąpił ktoś kto najlepiej reprezentuje londyński styl. I tu od razu na myśl przychodzi Kate Moss. To nie tylko brytyjska ikona mody, ale także światowa - uzasadniała wówczas Monika Kapłan.

W kolejnych kampaniach były kolejne znane kobiety: Cindy Crawford , influencerka Jeanne Damas, aktorka Joanna Kulig, a ostatnio – Kendall Jenner.

Dużym echem odbiły się działania reklamowe z Joanną Kulig.  Monika Kapłan krytykowana była za to, że o kampanii z Joanną Kulig i Jeanne Damas powiedziała "Zachęcamy w niej wszystkie kobiety do klasycznego flirtu i sztuki uwodzenia, jak za starych, dobrych czasów Marilyn Monroe. Czasów, w których kobieta była kobietą, nosiła spódniczki, miała biust i talię". Według ekspertów, wypowiedź była niefortunna i ryzykowna, z uwagi na dzisiejszy kontekst społeczno-kulturowy komunikacji marketingowej skierowanej do kobiet.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/lpp-producent-odziezy-reserved-cropp-house-mohito-i-sinsay-juz-10-proc-sprzedazy-osiaga-w-internecie-uruchomilo-13-e-sklep,7170808099554945a ##

Reserved to marketingowo zupełnie inna liga

- Trudno jest mi wypowiedzieć się o roli Moniki Kapłan w opracowaniu ostatnich kampanii Reserved, ale na pewno mogę ocenić strategię komunikacji marki, wdrażaną pod jej kierownictwem, jako jedną z najbardziej wyróżniających się, a zarazem spójnych i konsekwentnych na naszym rynku. W ostatnich latach czytelnym celem marki było zawalczenie o rynki zagraniczne – w tym o bardzo trudny brytyjski. Stąd nie tylko dobór międzynarodowych gwiazd do kampanii, ale i szeroka, wielokanałowa komunikacja. Te działania ustawiły Reserved w zupełnie innej lidze, w stosunku do polskich konkurentów. Aktywności były realizowane z niestosowanym dotychczas przez polskie marki rozmachem. Pochwalić należy także konsekwentną, wręcz „by the book” realizowaną komunikację poszczególnych linii.  Kampanie były dopracowane w najmniejszych szczegółach i bardzo dobrze „ograne” w odpowiednich kanałach. Z perspektywy naszej agencji, która działa w obszarze komunikacji mody od 19 lat i ma w portfolio współpracę z prawie 200 markami, oceniamy, że tak rozbudowane, a jednocześnie kreatywne działania obserwowaliśmy dotychczas jedynie u marek zagranicznych. Dlatego z tym większą sympatią obserwujemy osiągnięcia Reserved i kibicujemy jej dalszym sukcesom - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Anna Wiatr, CEO Aliganza Fashion Agency.

LPP ma 1,7 tys. sklepów w 39 krajach

Na koniec września do grupy LPP należało 1 746 sklepów (32 więcej niż rok wcześniej) działających w 39 państwach. Największą siecią jest Reserved z 453 punktami sprzedaży, natomiast zdecydowanie najszybciej rozwija się Sinsay - przez rok liczba sklepów wzrosła o 46 do 302.

Jednocześnie ubyło siedem sklepów House i jeden Mohito.

Łączna powierzchnia handlowa firmy wzrosła w skali roku o 12,8 proc. do 1,168 mln metrów kwadratowych. W Polsce zwiększyła się o 4,4 proc. do 529,7 tys. metrów kw., w innych krajach europejskich - o 29 proc. do 337,8 tys. metrów kw., w Rosji i Kazachstanie - o 12,8 proc. do 292,1 tys. metrów kw., a na Bliskim Wschodzie - o 15,1 do 8,4 tys. metrów kw.

grafika

W Polsce sprzedaż wzrosła o 3,8 proc., ogółem o 14,9 proc.

Przychody sprzedażowe grupy LPP w III kwartale br. wyniosły 2,35 mld zł, co wobec 2,04 mld zł rok wcześniej oznacza wzrost o 14,9 proc. W Polsce, stanowiącej nadal zdecydowanie największy rynek działalności firmy, nastąpił wzrost o 3,8 proc. do 1,08 mld zł.

W Rosji wpływy zwiększyły się o 23,4 proc. do 491,8 mln zł, na Ukrainie - o 39,2 proc. do 127,6 mln zł, a w Czechach o 12,2 proc. do 109,8 mln zł. Na żadnym z pozostałych rynków przychody nie przekroczyły 100 mln zł.

grafika

Koszty własne sprzedaży firmy wzrosły z 1 mld zł w trzecim kwartale ub.r. do 1,18 mld zł rok później. Koszty sklepów i dystrybucji zwiększyły się z 781,8 do 882,1 mln zł, koszty ogólne ze 116,9 do 121,9 mln zł, a pozostałe koszty operacyjne z 18,5 do 29,4 mln zł. W efekcie zysk operacyjny poszedł w górę ze 129,2 do 140,5 mln zł.

Natomiast zysk netto grupy LPP zmalał z 91,6 do 19,6 mln zł. Przyczyniły się do tego duże pogłębienie ujemnych wpływów finansowych (z -1,47 do -29,39 mln zł) oraz wzrost kosztów finansowych (z 17,7 do 67,7 mln zł). Firma w sprawozdaniu finansowym stwierdza, że spowodowały to „ujemne różnice kursowe z wyceny bilansowej, zastosowania MSSF 16 (dodatkowe ujemne różnice kursowe) oraz odsetek z MSSF 16”.

grafika

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu