Podczas tegorocznej ceremonii wręczenia Oscarów komik Chris Rock zaczął żartować z żony aktora Willa Smitha, Jady Pinkett Smith, zanim ujawnił zwycięzcę najlepszego filmu dokumentalnego. „Nie mogę się doczekać„ GI Jane 2 ”- powiedział Rock, który najwyraźniej nawiązywał do łysej głowy Pinkett Smith. Kobieta nie ma włosów z powodu choroby. Will Smith za te słowa spoliczkował Rocka.
To zachowanie aktora miało - według The Hollywood Reporter - spowodować wstrzymanie projektów z udziałem Smitha przez Netfixa i Sony.
Smith miał zagrać w nadchodzącym filmie Netflix „Fast and Loose”. Film miał mieć premierę w sierpniu br.
Z tego samego powodu prace nad swoją produkcją wstrzymała firma Sony - Will Smith miał rolę w filmie „Bad Boys 4”.
Po incydencie na ceremonii Oscarów Will Smith publicznie przeprosił Rocka i Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej. „Przemoc we wszystkich jej formach jest trująca i destrukcyjna. Moje zachowanie podczas rozdania Oscarów zeszłej nocy było niedopuszczalne i niewybaczalne” – przekazał Smith w poście opublikowanym na Instagramie.












