Tegoroczna Eurowizja rozgrzała media. Mamy raport

Kwota 136 mln zł to wartość ekwiwalentu reklamowego finału tegorocznej Eurowizji – wynika z raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Muzyczny konkurs, który odbył się w Szwajcarii, rozgrzał polskie media, a to za sprawą udziału Justyny Steczkowskiej, której występ był jednym z najbardziej komentowanych momentów tej edycji.

Kamila Meller
Kamila Meller
Udostępnij artykuł:
Tegoroczna Eurowizja rozgrzała media. Mamy raport
kadr z YouTube

Olbrzymia medialność Eurowizji 2025 i Justyny Steczkowskiej to m.in. wynik widowiskowego show artystki, który spotkał się z uznaniem publiczności. Steczkowska została także przedstawiona jako dynamiczna reprezentantka pokolenia X, skutecznie przełamując stereotypy dotyczące tej grupy zawodowej. Tegoroczna Eurowizja zapewniła również rekordową ekspozycję Bazylei w polskich mediach, co podkreśla promocyjny potencjał tego typu wydarzeń dla miasta organizującego – zaznaczają twórcy raportu, który prezentujemy poniżej. 

Eurowizja 2025 w polskich mediach

W analizowanym przez Instytut Monitorowania Mediów okresie – od 19 kwietnia do 18 maja 2025 r. – w polskich mediach ukazało się niemal 95 tys. publikacji na temat konkursu Eurowizji, z czego 83,5 tys. opublikowano w mediach społecznościowych, a 11,5 tys. – w mediach klasycznych (prasie, radiu, telewizji i portalach informacyjnych). Wszystkie przekazy osiągnęły 1 miliard zasięgu, co oznacza, że statystyczna osoba w wieku od 15 r.ż. mogła mieć kontakt z informacją o Eurowizji średnio 31 razy.

W mediach klasycznych większość przekazów dotyczących Eurowizji opublikowano na portalach internetowych – łącznie 6,5 tys. Najwięcej informacji ukazało się w serwisach eska.pl (206), ludzie.fakt.pl (159), plejada.pl (148), rmf.fm (146), wiadomosci.radiozet.pl oraz pomponik.pl (po 124).

grafika

Szczyt zainteresowania Eurowizją w mediach przypadł na weekend finałowy – szczególnie 18 maja, kiedy w na platformach społecznościowych opublikowano blisko 38 tys. wpisów. Dzień wcześniej było ich ponad 14 tys., a w mediach klasycznych – ponad 1,5 tys. materiałów.

Wzmożoną aktywność można było zauważyć już we wtorek, 13 maja. Liczba publikacji rosła następnie z każdym dniem, aż do kulminacji tuż po finale. Dane pokazują, że finał Eurowizji przyciągnął ogromną uwagę – zarówno redakcji, jak i internautów. Wcześniej – przez większą część kwietnia i początku maja – temat pojawiał się sporadycznie.
 

grafika

Facebook: Telewizja Polska na czele, Świat Gwiazd przed Pudelkiem

Na Facebooku najaktywniejszą redakcją była Telewizja Polska – opublikowała 100 postów związanych z Eurowizją i uzyskała niemal 322 tys. polubień, komentarzy i udostępnień. Na drugim miejscu znalazł się Świat Gwiazd (279 tys. interakcji, przy 36 postach, co pokazuje wysoką efektywność w angażowaniu internautów), który był najpopularniejszy wśród mediów o show-biznesie. 

Duża aktywność była widoczna również na profilach Pudelek, Jastrząb Post, Pomponik i WP Kobieta. Wysokie wskaźniki zaangażowania pod postami na Facebook’u osiągnęły także redakcje informacyjne – Onet (65,4 tys. interakcji) i Wirtualna Polska (43,2 tys. interakcji).

Stacje radiowe aktywnie relacjonowały wydarzenie na antenie i w swoich kanałach społecznościowych. W zestawieniu TOP 15 znalazły się profile Radia ZET i Radia Eska, które mimo mniejszej liczby postów także skutecznie  angażowały swoich odbiorców w dyskusję.

Konkurs Eurowizji szansą na promocję regionu

Wydarzenie przyczyniło się również do rekordowej obecności Bazylei w polskich mediach. W okresie od 1 stycznia do 18 maja 2025 roku odnotowano aż 14,8 tys. publikacji na temat miasta gospodarza, co oznacza wzrost aż o 306 proc. rok do roku. Zasięg tych materiałów wyniósł 449 mln (+565 proc. r/r), a ich wartość reklamową oszacowano na 205 mln zł, co stanowi wzrost aż o 620 proc. Największy wzrost zainteresowania nastąpił w maju, kiedy liczba publikacji o Bazylei sięgnęła rekordowe 7,2 tys. Tak znaczące wzrosty świadczą o tym, że obecność regionu w kontekście międzynarodowego wydarzenia, jakim jest Eurowizja, przynosi wymierne efekty promocyjne.
 

Popularność występu Justyny Steczkowskiej w mediach polskich i zagranicznych

Występ Justyny Steczkowskiej na Eurowizji wywołał bardzo emocjonalną dyskusję w mediach społecznościowych – zarówno entuzjastyczną, jak i krytyczną. Zdecydowana większość komentarzy miała pozytywny charakter. Użytkownicy często określali artystkę mianem „najlepszej polskiej wokalistki”, „legendy polskiej sceny” czy „symbolu kultury muzycznej”. Dużo uwagi poświęcono również oprawie wizualnej – pojawiają się wyrażenia takie jak „super efekty specjalne” czy „stworzenie niezapomnianego show”, co świadczy o silnym wrażeniu, jakie występ wywarł na odbiorcach.

Wyraźnie zaznaczył się także nurt krytyki wymierzonej nie w samą artystkę, ale w system ocen i sposób organizacji Eurowizji. Pojawiły się głosy mówiące o „niesprawiedliwej ocenie jury”, „zmianie systemu punktowania”, a także bardziej ogólne zarzuty dotyczące charakteru konkursu, jak np. „kiczowata lewacka impreza”. Z kolei bezpośrednia krytyka Steczkowskiej była marginalna i ograniczała się do pojedynczych komentarzy. 

Łączny zasięg zagranicznych publikacji internetowych na temat Justyny Steczkowskiej wyniósł 145 mln. Największe zainteresowanie widoczne było w Niemczech (19,8 mln), Włoszech (18,8 mln) i Hiszpanii (16,6 mln), co świadczy o silnym rezonansie medialnym w krajach Europy Zachodniej i Południowej. Informacje o artystce publikowano również na portalach internetowych we Francji (9,3 mln) i Wielkiej Brytanii (7,9 mln).

grafika
Materiały: Instytut Monitorowania Mediów

W polskich i zagranicznych portalach internetowych, przekazy wzmiankujące Justynę Steczkowską osiągnęły ekwiwalent reklamowy na poziomie ponad 107 mln zł. To wynik wyższy od reprezentantki Finlandii, ale niższy niż dla wykonawców z Austrii, Szwecji, Francji i Hiszpanii. Pod względem zasięgu publikacji internetowych (219 mln kontaktów), polska artystka uplasowała się pomiędzy Melody a Eriką Vikman.

Justyna Steczkowska przełamuje stereotypy o pokoleniu X

Występ Justyny Steczkowskiej na Eurowizji 2025 w mediach społecznościowych wywołał angażującą dyskusję o stereotypowym wizerunku osób 50+. Internauci chętnie podkreślali, że artystka skutecznie przełamała utarte schematy dotyczące wieku, energii i aktywności zawodowej osób po pięćdziesiątce. Wskazywali, że Steczkowska stała się symbolem aktywnego, kreatywnego i pewnego siebie pokolenia X — generacji, która dorastała bez internetu, ale dziś z powodzeniem funkcjonuje w świecie cyfrowym.

 Podkreślano również, że wiek nie musi być przeszkodą w realizowaniu ambitnych projektów, a doświadczenie i dojrzałość mogą być realnym atutem. W wielu postach odnoszono się także do wspaniałej kondycji fizycznej artystki. Dyskusje te pokazały, że występ Steczkowskiej wychodził poza ramy wydarzenia muzycznego, stając się impulsem do szerszej debaty społecznej, także w kontekście istniejącego, ale niedocenianego potencjału grupy 50+ na obecnym rynku pracy.

Tomasz Lubieniecki, Kierownik Działu Raportów Medialnych IMM zauważa: 

"Powrót Justyny Steczkowskiej na eurowizyjną scenę po trzech dekadach to jedno z najgłośniejszych wydarzeń tegorocznej edycji konkursu. Jej spektakularny występ w Bazylei – obejmujący zjazd na linach z dachu sceny oraz grę na skrzypcach – spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem fanów zarówno w hali, jak i w mediach społecznościowych. Zarówno dziennikarze, jak i internauci podkreślali nie tylko imponującą formę fizyczną artystki, ale również jej sceniczny profesjonalizm i nieprzeciętną charyzmę.

Warto zaznaczyć, że Steczkowska, mająca ponad 50 lat, udowodniła, że wiek nie stanowi żadnej przeszkody w tworzeniu nowoczesnych, energetycznych widowisk. Jej występ może być ważnym sygnałem dla artystów z pokolenia 50+.

Oczywiście, jak każdy wyrazisty występ, także ten wzbudził mieszane emocje – część komentatorów uznała go za zbyt przeładowany wizualnie. Niemniej jednak, dominowały opinie pozytywne, a popularność artystki znacząco wzrosła, zwłaszcza na oficjalnych kanałach Eurowizji w social mediach, co świadczy o jej silnym rezonansie międzynarodowym.

Warto również przyjrzeć się wymiernym efektom promocyjnym dla samego miasta-gospodarza. Od początku 2025 roku w polskich mediach pojawiło się niemal 15 tysięcy publikacji zawierających nazwę Bazylei – to trzykrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zasięg medialny wzrósł aż 5,5-krotnie. Gdyby Szwajcaria chciała osiągnąć porównywalny efekt za pomocą tradycyjnej kampanii reklamowej w Polsce, musiałaby przeznaczyć około 205 milionów złotych (wg stawek cennikowych, bez rabatów). Te dane pokazują, jak ogromny potencjał promocyjny niesie ze sobą organizacja Eurowizji – nie tylko dla artystów, ale również dla miast i krajów-gospodarzy".

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji