Republika usunęła reportaż z zarzutami wobec ojca 4-latki. "Otrzymaliśmy nieznane wcześniej dokumenty"

Telewizja Republika usunęła materiał sprzed kilku tygodni, w którym matka, babcia i dziadek 4-letniej Aurelii zarzucały ojcu nieodpowiednie traktowanie dziewczynki. – Po emisji otrzymaliśmy od pełnomocników ojca małoletniej Aurelii Mateusza B. dodatkowe, nieznane wcześniej dokumenty, materiały i wyjaśnienia – wyjaśnia stacja.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:
Republika usunęła reportaż z zarzutami wobec ojca 4-latki. "Otrzymaliśmy nieznane wcześniej dokumenty"
Fot. kadr z reportażu Republiki o sprawie Aurelii

W reportażu Ilony Januszewskiej, pokazanym w Telewizji Republika pod koniec listopada, przedstawiono sprawę 4-letniej Aurelii. Matka dziewczynki rozstała się z partnerem i wróciła z Norwegii do Polski, ale w połowie listopada Sąd Okręgowy we Wrocławiu nakazał powrót dziewczynki pod opiekę ojca.

Matka i babcia dziecka twierdziły w materiale, że ojciec dotykał 4-latkę w miejscach intymnych, o czym dziewczynka sama im opowiedziała. Ta pierwsza wskazała, że sąd decydujący o prawie opieki nad dzieckiem nie uwzględnił tego, że w Norwegii "na prokuraturze dalej toczy się sprawa o gwałt", a "na drugiej prokuraturze toczy się sprawa o molestowanie z zawiadomienia pani psycholog".

TV Republika usuwa reportaż

W piątek Telewizja Republika w komunikacie na swoich profilu facebookowym stwierdziła, że po emisji materiału otrzymała od ojca Aurelii "dodatkowe, nieznane wcześniej dokumenty, materiały i wyjaśnienia".

Z materiałów tych wynika, że przedstawione wcześniej twierdzenia pani Kamili Biłas opublikowane w materiale nie oddawały pełnego obrazu sprawy lub zostały zakwestionowane przez organy ścigania oraz sądy wydające orzeczenia w sprawie, a także przez opinie biegłych. W związku z nowymi informacjami podjęliśmy decyzję o usunięciu materiałów prasowych dotyczących tej sprawy – opisała redakcja Republiki.

W weekend reportaż o sprawie Aurelii zniknął z kanału youtube’owego stacji.

Prawnicy ojca: dziennikarze nie zweryfikowali pomówień matki

Z kolei kancelaria Kryczka, Szczypiński Adwokaci pochwaliła się, że to w efekcie jej działań TV Republika usunęła materiał.

– Niestety, dziennikarze nie zweryfikowali pomówień matki wobec ojca i przygotowali jednostronny, nierzetelny materiał na temat sprawy. Matka dziecka w materiale udostępniła swój własny wizerunek oraz dane osobowe, co umożliwiło łatwą identyfikację ojca, który po publikacji nieprawdziwych informacji otrzymał szereg gróźb od nieznanych osób – stwierdzono we wpisie kancelarii.

– Pełnomocnicy ojca skontaktowali się z mediami, którym przedstawiono rzeczywisty stan faktyczny, w tym dowody które potwierdzają, że matka pomawia ojca oraz stanowi zagrożenie dla małoletniej córki, pod której opieką bezprawnie przebywa córka. Po zapoznaniu się z materiałami udostępnionymi przez pełnomocników, które zostały już ocenione przez organy wymiaru sprawiedliwości, telewizja usunęła nierzetelne materiały i zamieściła oświadczenie – dodano.

Kancelaria zapowiedziała, że inne media, które nie usunęły nierzetelnych materiałów opartych na wypowiedziach matki Aurelii, "zostaną pozwane, o ile ojciec dziecka podejmie taką decyzję". Natomiast przeciw kobiecie zostanie skierowany prywatny akt oskarżenia za zniesławienie ojca dziecka.

Wpis kancelarii Kryczka, Szczypiński Adwokaci
Wpis kancelarii Kryczka, Szczypiński Adwokaci © Licencjodawca

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Gigantowi prasowemu grozi dożywotnie więzienie. Za krytykę chińskich władz

Gigantowi prasowemu grozi dożywotnie więzienie. Za krytykę chińskich władz

Startują zgłoszenia do kolejnej edycji Wirtuali – naszej nagrody dla najlepszych mediów i ludzi mediów

Startują zgłoszenia do kolejnej edycji Wirtuali – naszej nagrody dla najlepszych mediów i ludzi mediów

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera

Duża zmiana w RASP. Komputer Świat ma trafić do struktury Business Insidera

Koniec "Pogromców chaosu". Nie będzie kolejnej serii w TVN

Koniec "Pogromców chaosu". Nie będzie kolejnej serii w TVN

Ile trwa mecz piłki nożnej i kiedy sędzia dolicza czas?
Materiał reklamowy

Ile trwa mecz piłki nożnej i kiedy sędzia dolicza czas?

Tak rośnie polski rynek reklamowy. Maleje udział telewizji

Tak rośnie polski rynek reklamowy. Maleje udział telewizji