Wcześniej z wnioskiem o wykluczenie Rosji z tegorocznej Eurowozji wystąpili do EBU nadawcy publiczni z krajów skandynawskich, a także Ukrainy.
Gdy w piątek pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Rosja może zostać wyrzucona z udziału w imprezie, zarówno władze regionu Piemont, jak i samego Turynu podkreślały, że decyzje w tej sprawie nie należą do nich, a do kompetentnych instytucji.

Jeszcze w czwartek w wydanym oświadczeniu EBU przekazała, że udział reprezentanta Rosji w konkursie pozostaje aktualny, a "Eurowizja to apolityczne wydarzenie kulturalne, które jednoczy kraje".
Skandynawskie telewizje publiczne domagały się wykluczenia Rosji
W piątek władze telewizji publicznych w Szwecji, Danii oraz Norwegii domagają się wykluczenia Rosji z konkursu piosenki Eurowizji. Fiński nadawca zagroził, że nie wyśle swojego reprezentanta do Turynu, gdzie w maju ma odbyć się finał, jeśli wystąpi rosyjski artysta.

"Atak Rosji na Ukrainę jest sprzeczny ze wszystkimi wartościami, za którymi opowiadamy się (...). Nie możemy wziąć udziału w wydarzeniu, które Rosja może wykorzystać do własnych interesów" - oświadczył w piątek dyrektor kreatywny fińskiej telewizji publicznej Yle, Ville Vilen.
Wcześniej z wnioskiem do organizatora konkursu Eurowizji, Europejskiej Unii Nadawców (EBU), o wykluczenie Rosji wystąpiła prezes szwedzkiej telewizji publicznej SVT Hanna Stjaerne. "Podoba mi się podstawowa idea Eurowizji o apolityczności, ale sytuacja w związku z rosyjską inwazją jest bardzo poważna, przekracza wszelkie granice" - podkreśliła Stjaerne.
W piątek podobne stanowisko zajęły władze duńskiego nadawcy publicznego DR oraz norweskiego NRK.
66. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się od 10 do 14 maja w hali PalaOlimpico w Turynie. To trzeci konkurs organizowany we Włoszech. Jego współorganizatorem będzie publiczna telewizja RAI.

W maju ub. roku finał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji obejrzało w TVP1 i TVP Polonia 1,48 mln widzów, o 330 tys. osób więcej niż zeszłoroczny finał. Występ naszego reprezentanta Rafała Brzozowskiego w drugim półfinale śledziło 2,97 mln osób. Brzozowski z piosenką „Ride” nie awansował do finału.











