Z danych Nielsen Audience Measurrement wynika, że cennikowe wpływy reklamowe telewizji w maju 2020 roku względem analogicznego okresu rok wcześniej zmniejszyły się o 19,50 proc.
Najwyższe cennikowe wpływy reklamowe, wynoszące 358,29 mln zł, odnotował w zeszłym miesiącu Polsat. Jego przychody były o 12,97 proc. niższe, niż w analogicznym okresie rok wcześniej.Drugą lokatę zajął TVN, którego wpływy zmniejszyły się o 3,82 proc. do 301,22 mln zł. Podium uzupełnia TVP2 (125,68 mln zł; spadek o 26,06 proc.), a czwarta była TVP1 (106,03 mln zł; - 8,05 proc.).
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/reklamowe-odbicie-w-telewizji-dopiero-jesienia-w-kwietniu-spadki-o-ponad-30-proc,7170711271889025a ##
Biuro Reklamy TVP w nadesłanym do Wirtualnemedia.pl komentarzu informuje, że po wyraźnym spowolnieniu rynku reklamy, jaki miał miejsce w kwietniu i w maju, w czerwcu widać wyraźne ożywienie rynku. „Mimo, że prawdopodobnie w czerwcu b.r. telewizja zanotuje spadek przychodów liczony rok do roku to poprawa nastrojów reklamodawców pozwala z optymizmem patrzeć na drugą połowę roku. Wyraźne ożywienie widać również w reklamie wideo online. Ten segment reklamy zareagował na pandemię szybciej - redukcje budżetów odczuwalne były już w marcu, ale też szybciej zaczął notować powroty reklamodawców” - informuje Centrum Informacji TVP. Piotr Tyborowicz, prezes TVN Media na nasze pytania dotyczące rynku reklamy tv nie odpowiedział.

Eksperci z domów mediowych twierdzą, że realne wpływy dużych stacji tv w maju były sporo niższe od tych cennikowych, a co za tym idzie, również ich spadki są większe. Przyznają w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że po pierwszych dniach czerwca widać spore ożywienie ze strony reklamodawców.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/w-optymistycznym-scenariuszu-rynek-reklamowy-w-polsce-spadnie-w-tym-roku-o-7-3-proc,7170528700856449a ##
Reklamodawcy wykorzystują odmrażanie gospodarki
Z analizy Sergiusza Gellera, wideo directora w Havas Media Group wynika, że sytuacja na telewizyjnym rynku reklamowym w maju nie była znacząco lepsza od tego, co obserwowaliśmy w kwietniu. - Co prawda reklamodawcy z większą odwagą podchodzili do wyceny możliwości komunikacji, zarówno w maju, jak i kolejnych miesiącach, jednak patrząc tylko na wypełnienie bloków reklamowych rok do roku to spadek ten wśród stacji TOP4, wyniósł ponad 20 proc. dla TVP1 i TVP2 oraz ponad 10 proc. dla Polsatu oraz TVN. Należy również pamiętać, że realny poziom spadku wpływów reklamowych mógł być jeszcze większy - zaznacza ekspert.

Nasz rozmówca zwraca uwagę, że z nieco inną sytuacją mamy do czynienia już w czerwcu, kiedy to wielu reklamodawców zdecydowało się wykorzystać moment odmrożenia gospodarki. Jako najlepszy przykład wskazuje kategorię motoryzacyjną, której siła komunikacji w pierwszych dniach czerwca, była zbliżona do siły komunikacji w całym maju.- Nie oznacza to oczywiście, że rynek wrócił do punktu sprzed momentu zamrożenia gospodarki, ale sytuacja w kolejnych miesiącach będzie się poprawiała, choć co istotne, według naszych estymacji, nie spodziewamy się, że uda się przed końcem roku osiągnąć zeszłoroczne poziomy inwestycji - podkreśla Sergiusz Geller.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/pkn-orlen-przenosi-obsluge-mediowa-ze-starcomu-do-sigma-bis-link-4-sie-do-tego-przygotowuje,7170708237486209a ##
Dodaje, że na poziom inwestycji na rynku telewizji linearnej może też mieć wpływ zupełnie inny czynnik. - Otwarte pozostaje pytanie, na jak długo pozostaną z nami nawyki, które zaczęły kształtować się w ostatnich miesiącach. Obserwowaliśmy bardzo wysokie wzrosty konsumpcji treści video online, w tym serwisów VOD, które są bezpośrednią konkurencją dla telewizji linearnej jeśli chodzi o czas konsumpcji ze względu na jakość dostępnego kontentu. W przypadku telewizji obserwujemy powrót do czasu oglądania sprzed pandemii, natomiast widzowie zachęceni możliwościami serwisów VOD mogą pozostać z nimi na dłużej, a co za tym idzie reklamodawcy będą uwzględniać ten element w swoich planach komunikacyjnych, chcąc zachować wysoki poziom efektywności, która to obecnie jest kluczowa – uważa Sergiusz Geller.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/w-czasie-pandemii-wzrosl-czas-ogladania-telewizji-zasieg-bez-zmian-analiza,7170526787717249a ##Oglądalność rosła, wpływy reklamowe topniały
W ocenie Katarzyny Baczyńskiej, head of media w One House w ostatnich miesiącach, zwłaszcza na początku pandemii w fazie lockdown’u, byliśmy świadkami bezprecedensowej sytuacji, w której mimo, że telewizja jako medium miała się świetnie (bardzo wysokie oglądalności związane z wydłużeniem czasu spędzanego przed telewizorem) oraz możliwością obniżenia realnego kosztu dotarcia do wielu grup, inwestycje reklamowe gwałtownie spadły. W przypadku wypełnienia bloków reklamowych były to z reguły spadki dwucyfrowe, choć te dane nie obrazują w pełni jak zła była sytuacja.
- Faktyczny spadek był wyższy - po pierwsze w blokach reklamowych emitowano spoty promujące usługi własne lub akcje o wydźwięku społecznym (a więc nie szła za nimi monetyzacja), w przypadku TVN - gdzie spadek wysycenia bloków reklamowych był najmniejszy - efekt zwiększenia w tej stacji komunikacji Aflofarmu (gdzie monetyzacja była, ale na dużo niższą skalę niż w normalnych warunkach rynkowych) - wymienia Katarzyna Baczyńska.

Nasza rozmówczyni uważa, że w czerwcu z punktu widzenia nadawców sytuacja jest już znacznie lepsza, z punktu widzenia agencji także widoczny jest nieco większy "ruch w interesie" wyrażony liczbą zapytań i wznowieniem rozmów przerwanych gwałtownie w połowie marca. - Nie spodziewałabym się jednak, że lipiec i sierpień zaskoczą nas bardzo na plus z racji na fakt, że w tych miesiącach w telewizji miał królować sport. Nie sądzę, żeby planowane na ten czas inwestycje związane z Euro 2020 i Olimpiadą w Tokio wróciły w pełnym wymiarze do mediów. We wrześniu natomiast może się wydarzyć wszystko - z jednej strony bardzo liczymy na odbicie rynku i powrót do mediów wstrzymanych inwestycji, z drugiej - obawiamy się oczywiście powrotu obostrzeń i w związku z tym spowolnienia gospodarki. Pamiętajmy też, że ostatnie miesiące wpłynęły mocno na samych reklamodawców - myślę, że decyzje o dalszych inwestycjach reklamowych lub ich braku będą zapadać po analizie wyników finansowych za pierwsze półrocze br. - analizuje ekspertka.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/co-dziesiata-reklama-w-tv-o-covid-19-koronawirus-analiza-biuro-rekamy-tvp,7170524800521857a ##
10-15 proc. spadek wpływów w czerwcu
Maciej Niepsuj, buying direrctor w MullenLowe MediaHub zaznacza, że kwiecień, a zwłaszcza maj były w przypadku telewizji bardzo słabe, zaś spadki przychodów porównując rok do roku w niektórych przypadkach mogły sięgnąć nawet 50 proc. Podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że ilości ratingów czy wypełnienie bloków, które wyglądały w tym okresie całkiem nieźle nie oddają w pełni poziomów spadków ze względu na wzrosty widowni na początku pandemii czy też dodatkowe oferty ze strony nadawców, które miały na celu zatrzymać odpływ reklamodawców.
- Czerwiec jednak wypada zdecydowanie lepiej. Wciąż nie są to budżety na poziomie ubiegłorocznych, ale różnice spadły do 10-15 proc. Wyniki nadchodzących miesięcy to wielka niewiadoma. Nie wiemy jak będzie rozwijała się sytuacja epidemiologiczna, jak mocno na poszczególne sektory gospodarki wpłynie COVID-19, jakie plany będą miały globalne koncerny w przypadku polskiego rynku, jak duże problemy z zatowarowaniem będą odczuwać przedsiębiorcy itd. Sporo znaków zapytania dla biznesu, zmiana panelu Nielsena, być może kolejne obostrzenia i kłopoty z produkcją contentu. Nawet zakładając jesienny powrót do normalności, budżety które nie zostały skonsumowane w II kwartale br. prawdopodobnie nie zmieszczą się w blokach do końca roku, więc w wersji optymistycznej telewizja straci ok. 10 proc. swoich przychodów a myślę, że spadek przychodów realnie może sięgnąć nawet 20 proc. - mówi Maciej Niepsuj.

W optymistycznym scenariuszu rynek reklamowy spadnie o 7,3 proc.
Wartość rynku reklamowego w Polsce w pierwszym kwartale br. wyniosła 2,1 mld zł, co oznacza wzrost o 0,5 proc. rok do roku. Wynik całego kwartału istotnie pogorszyło załamanie rynku w drugiej połowie marca spowodowane pandemią koronawirusa - wynika z opublikowanego kilka dni temu raportu Publicis Groupe. Według estymacji w 2020 roku wartość rynku reklamowego w wariancie optymistycznym spadnie o 7,3 proc., w pesymistycznym o 14 proc.
- W naszej poprzedniej publikacji podsumowującej rok 2019 przewidywaliśmy spowolnienie gospodarcze, a co za tym idzie spowolnienie rynku reklamowego. Nikt jednak nie był w stanie przewidzieć, że koronawirus aż tak mocno wpłynie na sytuację na całym świecie. Wiele krajów europejskich ucierpi z powodu koronawirusa jeszcze mocniej niż Polska. Komisja Europejska szacuje, iż w 2020 roku PKB Niemiec spadnie o 6,5 proc., PKB Wielkiej Brytanii o 8,3 proc., zaś PKB Włoch aż o 9,5 proc.. Według majowej prognozy Komisji Europejskiej gospodarka strefy euro w całym 2020 r. skurczy się o 7,7 proc.. Patrząc w skali całego roku 2020 na rynek polski według nas możliwe są dwa scenariusze, uzależnione oczywiście od przebiegu sytuacji covidowej. Jeśli będziemy obserwować spadek zachorowań i kolejne etapy odmrażania gospodarki, rynek reklamowy według naszych estymacji spadnie w 2020 o 7,3 proc.. Jeżeli jednak liczba zachorowań będzie rosła i będziemy mieli do czynienia z ponownym wprowadzaniem obostrzeń w funkcjonowaniu, wówczas przewidujemy, że rynek reklamowy spadnie o 14 proc. w skali roku. Szacunki Komisji Europejskiej wskazują, że w kolejnym roku, w którym świat będzie mógł już pracować na pełnych obrotach, nastąpi szybkie odbicie i wzrost PKB wyniesie aż 6,3 proc. w strefie euro i 4,1 proc. w Polsce. Miejmy nadzieję, że ten scenariusz się sprawdzi - komentuje Iwona Jaśkiewicz-Kundera, chief investment officer w Publicis Groupe.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/jedynka-pierwszy-raz-ponizej-5-proc-udzialu-w-sluchalnosci-a17-radio-maryja-i-radio-pogoda-tez-traca-w-gore-antyradio,7170755341530753a ##
W 2019 roku liderem oglądalności wśród wszystkich widzów był Polsat, a w grupie komercyjnej TVN. Wśród głównych stacji wzrosty odnotowały TVP1 i TVP2, ale najwięcej zyskały TVP Sport, Super Polsat i TTV. Skrócił się średni czas oglądania telewizji, choć zwiększyły się wydatki reklamowe.











