Sąd umorzył sprawę karną wytoczoną Piotrowi Nisztorowi przez Romana Giertycha

W poniedziałek Sąd Rejonowy Warszawa-Wola umorzył sprawę, jaką z prywatnego aktu oskarżenia wniósł Roman Giertych przeciwko Piotrowi Nisztorowi. Chodziło o komentarz, który Nisztor wygłosił na antenie Telewizji Republika po zatrzymaniu Giertycha jesienią 2020 roku.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

W październiku 2020 roku Piotr Nisztor komentował na antenie TV Republika zatrzymanie Romana Giertycha, do którego doszło w związku z tym, że – zdaniem służb - miał on działać na szkodę spółki, z której wyprowadzono ponad 90 mln złotych. Sprawę relacjonowali wówczas i komentowali na różnych antenach rozmaici dziennikarze, m. in. szef portalu TVP.Info Samuel Pereira.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl pełnomocniczka Giertycha, mec. Barbara Giertych, w listopadzie 2020 roku zapowiadała wysyłanie pozwów tym dziennikarzom: - Na razie wysłaliśmy trzy akty oskarżenia: dla Samuela Pereiry, Piotra Nisztora i Cezarego Gmyza. Działamy w trybie art. 212 kodeksu karnego, zarzucając zniesławienie. Domagamy się dla nich prac społecznych – mówiła nam.

W poniedziałek Piotr Nisztor poinformował na Twitterze, że warszawski Sąd Rejonowy umorzył sprawę, którą wytoczył mu Roman Giertych. - Pozew był próbą zastraszenia. To skandal, że za relacjonowanie i opisywanie wydarzeń afery gospodarczej Polnordu, Giertych rozsyła pozwy dziennikarzom. To próba kneblowania, niemająca nic wspólnego z obroną wolności i demokracji, o czym często mówi pan mecenas – powiedział Nisztor dla portalu TVP.Info.

Piotr Nisztor to były dziennikarz TVP, „Życia”, „Życia Warszawy” i „Rzeczpospolitej”. Związany jest obecnie z „Gazetą Polską”, „Gazetą Polską Codziennie” i „Nowego Państwa”. Współpracuje też z TV Republika i z Polskim Radiem 24. Jesienią 2020 roku opisał w „Gazecie Polskiej Codziennie” Zbigniewa Bońka, jego związki z służbami komunistycznymi, a także nieprawidłowości w PZPN. Boniek wniósł sprawę do sądu, żądając – poza przeprosinami i wpłatą na cel charytatywny – także rocznego zakazu publikacji na swój temat. Sąd przychylił się do tego wniosku.

Miesiąc później prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski zlecił Prokuraturze Regionalnej w Warszawie przystąpienie do sądowej sprawy cywilnej pomiędzy Bońkiem, a Nisztorem i "Gazetą Polską Codziennie". „Kontrowersje budzi ograniczenie pod groźbą sankcji finansowych konstytucyjnej wolności słowa, która jest wartością nadrzędną, jak również naruszenie prawa obywateli do informacji” – argumentowała warszawska prokuratura regionalna.

Z kolei w 2015 Nisztor spotkał się w sądzie z Giertychem z innej okazji. Rok wcześniej „Gazecie Wyborczej” ukazał się tekst o tym, jak Piotr Nisztor i Jan Piński spotkali się z Romanem Giertychem, który miał proponować wówczas Nisztorowi 400 tys. zł za kupno praw do pisanej książki o Janie Kulczyku. Po tym tekście Giertych dwukrotnie - w radiu Tok FM i na łamach „Gazety Wyborczej” - nazwał dziennikarza „gangsterem i bandytą”. Właśnie za te słowa Nisztor wytoczył Gierychowi proces, który w 2019 roku został umorzony ze względu na niską szkodliwość czynu.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"