Niedawno informowaliśmy, że TV Republika chce od marszałka województwa lubelskiego ponad dwa razy większej kwoty za organizację sylwestra. Jak przekazał Tomasz Sakiewicz, prezes zarządu TV Republika, stacja domaga się niemal 2,5 mln złotych.
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Sakiewicz tłumaczył, że koszt organizacji imprezy może wynieść jego stację nawet 5-6 mln złotych, co i tak jest bardzo oszczędne, gdyż inne telewizje potrafią wydać na ten cel nawet kilkanaście milionów.
Nowe miejsce "Wystrzałowego Sylwestra" w Chełmie
Tymczasem, jak się okazuje, wciąż nic nie jest pewne w kwestii organizacji imprezy sylwestrowej w tym mieście. Radna Katarzyna Rot ze Stowarzyszenia Polska 2050 podkreślała, że wątpliwości budzi brak konsultacji z radnymi w sprawie organizacji.
Zwróciła uwagę, że nadal najważniejsze kwestie takie jak koszt imprezy czy jej organizacja pozostają bez odpowiedzi. Jak podaje Chełm Nasze Miasto, wciąż nie ma podpisanych umów z TV Republika, a negocjacje nadal trwają. Sylwester z udziałem telewizji oznacza dla Chełma wydatek rzędu 800 tys. zł.
Skontaktowaliśmy się z Jarosławem Olechowskim, szefem wydawców Republiki. Odpowiedział nam krótko: – Jeszcze nic nie komunikujemy w tej sprawie. Odezwę się, jak będziemy gotowi.
Pojawiły się kontrowersje w związku z kwotą, jakie miałoby przeznaczyć województwo na sylwestra. Serwis Jawnylublin.pl napisał, że jednocześnie marszałek Jarosław Stawiarski, by szukać oszczędności, chce zamknąć co najmniej jeden oddział w Szpitalu Neuropsychiatrycznym im. prof. Mieczysława Kaczyńskiego w Lublinie.
Prezydent Chełma Jakub Banaszek w odpowiedzi na krytykę zabrał głos w długim poście w mediach społecznościowych.
Potwierdził w nim, że w tym roku impreza sylwestrowa na pewno nie odbędzie się na Placu Łuczkowskiego. Powodem jest to, że cały plac zajmą iluminacje świąteczne. Napisał, że najrozsądniejszym miejscem jest teren na Osiedlu Dyrekcja, gdyż między innymi Chełm obchodzi 100-lecie tego osiedla.
Prezydent Chełma odpierał też argumenty radnej Katarzyny Rot ze Stowarzyszenia Polska 2050, która, według relacji "Chełm Nasze Miasto" była oburzona, że masowa impreza ze spożyciem alkoholu ma odbyć się w miejscu, gdzie znajduje się pomnik Jana Pawła II, a w pobliżu jest pomnik Piety Wołyńskiej.
"A na Placu Łuczkowskiego Pomnik Niepodległości. Pomnik upamiętniający tych, którzy oddali swoje życie za Polskę. To nam nigdy nie przeszkadzało?" – odpowiedział Jakub Banaszek.
Jak się wyraził, dzięki "histerii" opozycji i części mediów sylwester w Chełmie będzie popularniejszy. "Dlatego dziękuję opozycyjnym radnym i części mediów. Państwa histeria oraz niezrozumiałe tezy, które później występują, generują większe zasięgi, a tak działa współczesny świat" – dodał prezydent Chełma.
Zwrócił uwagę, że ekwiwalent reklamowy za ubiegłorocznego "Wystrzałowego Sylwestra" to "łącznie prawie 20 mln złotych dla miasta Chełm".
Jakub Banaszek odniósł się też do krytycznych głosów dotyczących organizacji ubiegłorocznej imprezy przez Republikę. Gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem, Chełm także w tym roku zorganizuje go ze stacją Tomasza Sakiewicza. Jeśli negocjacje się nie powiodą, będzie to po prostu impreza miejska.
Banaszek napisał, że miasto w tym roku wysłało do wszystkich najważniejszych stacji zapytania o organizację sylwestra.
"Otrzymaliśmy odpowiedź zwrotną tylko z jednej stacji, a w przypadku TVP nastąpiła zmiana odpowiedzi. Najpierw, że jest za wcześnie na rozmowy, a później, że za późno. Z perspektywy samorządu dopełniliśmy wszelkich starań, aby móc zorganizować telewizyjnego sylwestra i każda stacja miała taką samą szansę" – napisał Jakub Banaszek.
Sylwester z Republiką w liczbach
Rok temu na imprezie sylwestrowej Republiki wystąpili Bayer Full, MIG, Piękni i Młodzi, Defis, Iness, Don Vasyl, Exaited, Milano, Elwira Mejk, Playboys, Andrzej Rosiewicz, Lombard, Kombi, Weekend, Top One, Aleksandra Gołda (reporterka Republiki), Marcin Klimczak i Mateusz Mijal. Zagranicznymi gwiazdami były zespoły: Boney M., Captain Jack i Bad Boys Blue.
Sylwestra Republiki prowadziły dwa duety: Rafał Patyra i Anna Popek oraz Natalia Rzeźniczak i Adrian Borecki. Koncert przyciągnął średnio 1,332 mln widzów, co przełożyło się na 10,7 proc. udziału w grupie wiekowej 4+ i 6,8 proc. w 16-59.
Wyniki te były niższe od sylwestrów innych stacji. W Polsacie transmisję z Torunia oglądało średnio 3,06 mln osób. 1,91 mln widzów telewidzów wybrało zaś imprezę sylwestrową w TVP2, która odbyła się w Chorzowie (dane Nielsena).
Koncert sylwestrowy Polsatu w tym roku odbędzie się znów w Toruniu, zaś Telewizji Polskiej - w Katowicach. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia zapłaci TVP za współorganizowanie wydarzenia 6 mln zł.
