Marka „muzycznego” (jak to określa producent) piwa „Za Ostatni Grosz” pojawiła się na rynku po raz pierwszy w grudniu ub.r. Nazwa marki nawiązuje do okładki płyty „Za Ostatni Grosz” Budki Suflera i jest efektem współpracy browaru z firmą MojaMuza, a jego pomysłodawcą jest Romuald Lipko, założyciel zespołu.
- Kolejny smak w linii Za Ostatni Grosz to piwo malinowe. Jest bardzo orzeźwiające, więc jeśli pogoda w marcu nie będzie nas rozpieszczać, pomoże ono przywołać najlepsze letnie wspomnienia. Jeśli będzie - smakiem idealnie wpasuje się w wiosenno-letni klimat - powiedział Przemysław Bobrowicz, dyrektor marketingu Browaru Tenczynek.
Zbigniew Borowy, prezes browaru zapowiada zarazem poszerzenie oferty marki o kolejne warianty smakowe. - To jeszcze nie jest ostatnie słowo w temacie piwa Za Ostatni Grosz. Mamy sygnały z rynku, że piwo bardzo dobrze się przyjęło i konsumenci oczekują kolejnych wariacji smakowych - powiedział.
Hasłem reklamowym marki na ten rok będzie „Ten Czas. Tenczynek".
