USA wycofują się z walki z dezinformacją. Bo nie służy to ich korporacjom

Stany Zjednoczone poinformowały europejskich partnerów o zakończeniu wsparcia walki z dezinformacją pochodzącą z państw wrogich – donosi "Financial Times". Administracja Donalda Trumpa uznała, że zwalczanie tego typu treści szkodzi interesom amerykańskich firm.

Justyna Dąbrowska-Cydzik
Justyna Dąbrowska-Cydzik
Udostępnij artykuł:
USA wycofują się z walki z dezinformacją. Bo nie służy to ich korporacjom
Polityka Donalda Trumpa sprzyja bigtechom

Stany Zjednoczone poinformowały kraje europejskie o wycofaniu się ze wspólnych działań mających na celu zwalczanie dezinformacji pochodzącej z Rosji, Chin i Iranu. W konsekwencji to oznacza zakończenie memorandum o współpracy podpisanego za czasów Joe Bidena – pisze "Financial Times".

Porozumienia były częścią inicjatywy amerykańskiej rządowej agencji Global Engagement Center (GEC), zajmującej się walką z dezinformacją szerzoną przez wrogie państwa i grupy terrorystyczne. W ocenie Jamesa Rubina, byłego szefa GEC, to "jednostronny akt rozbrojenia" w wojnie informacyjnej z Rosją i Chinami.

Co zawierało memorandum zerwane przez Trumpa

Przedstawiciel obecnej administracji Darren Beattie uzasadnił, że działalność GEC była "głęboko niezgodna" z prowolnościowym stanowiskiem administracji Trumpa i "nieskuteczna".

W tym kontekście warto przypomnieć, że decyzja ogłaszana jest ledwie kilka dni po tym, jak Donald Trump podjął na uroczystej kolacji w Białym Domu kilkunastu techoligarchów, w tym szefów Microsoftu, Apple, OpenAI, Google czy Mety. Ostatni z wymienionych, Mark Zuckerberg, siedział tuż obok przywódcy USA i tak jak reszta, wylewnie dziękował mu za przyjęcie.

Omawiane memorandum z USA zostało podpisane przez 22 kraje z Europy i Afryki.

Ban na rosyjskie media za dezinformację

Rosja prowadzi działania wojenne w Europie także w sferze dostępu do informacji, posługując się m.in. na masową skalę kampaniami dezinformacji i szerzenia fake newsów. W 2022 roku po wybuchu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę wiele państw, w tym Polska, zablokowały z powodu szerzenia kłamstw rosyjskie media.

Francuski Urząd Regulacyjny ds. Komunikacji Audiowizualnej i Cyfrowej (Arcom) zdecydował o wyłączeniu dwóch rosyjskich kanałów telewizyjnych: STS i Kanał 5. Decyzja ta jest częścią sankcji nałożonych na rosyjskie media po inwazji na Ukrainę. Arcom po raz pierwszy skorzystał z nowych uprawnień nadanych w 2024 roku, mających na celu ochronę przestrzeni cyfrowej.

Stacje STS i Kanał 5 należą do rosyjskiej spółki JSC National Media Group, której aktywa zostały zamrożone przez Unię Europejską. Od początku wojny w Ukrainie Arcom zablokował we Francji emisję kilku rosyjskich stacji (w tym RT France) z powodu treści podżegających do nienawiści i dezinformacji.

Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę rosyjskie sieci kablowe usunęły zachodnie kanały informacyjne, takie jak CNN i BBC World News. Z Rosji wycofały się również koncerny mediowe Warner Bros. Discovery, Paramount Global i Disney.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nie będzie szybkich blokad treści w polskim internecie. Wskazano 27 czynów zabronionych

Nie będzie szybkich blokad treści w polskim internecie. Wskazano 27 czynów zabronionych

Połowa TikToka w USA sprzedana. Tego samego inwestora może mieć właściciel TVN

Połowa TikToka w USA sprzedana. Tego samego inwestora może mieć właściciel TVN

Polskie Radio 24 z nową oprawą dźwiękową

Polskie Radio 24 z nową oprawą dźwiękową

Nowa prezes PwC w CEE. Agnieszka Gajewska zastąpi Adama Krasonia

Nowa prezes PwC w CEE. Agnieszka Gajewska zastąpi Adama Krasonia

New Balance MADE in USA
Materiał reklamowy

New Balance MADE in USA

Dorota Wysocka-Schnepf stawia na YouTube'a. "Poczucie powinności wobec prawdy" [TYLKO U NAS]

Dorota Wysocka-Schnepf stawia na YouTube'a. "Poczucie powinności wobec prawdy" [TYLKO U NAS]