Glovo i jego właściciel mają zapłacić ogromną karę. Chodzi o pracowników i promocje

Komisja Europejska nałożyła w poniedziałek 329 mln euro kary na dostawców żywności Delivery Hero i Glovo za udział w kartelu. W postępowaniu antymonopolowym KE stwierdziła, że przedsiębiorstwa podzieliły się rynkami i zgodziły się nie konkurować o pracowników.

Tomasz Wojtas
Tomasz Wojtas
Udostępnij artykuł:
Glovo i jego właściciel mają zapłacić ogromną karę. Chodzi o pracowników i promocje
Fot. materiały prasowe

Delivery Hero otrzymało 223,3 mln euro grzywny, a Glovo - 105,7 mln euro. Kary te uwzględniają już 10-procentową ulgę zastosowaną ze względu na to, że obie firmy przyznały się do udziału w kartelu i uznały swoją odpowiedzialność.

Delivery Hero z siedzibą w Niemczech i Glovo zlokalizowane w Hiszpanii są jednymi z największych firm świadczących usługi dostaw żywności w Europie. Delivery Hero obecne jest w 16 krajach w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG). Glovo, która od 2022 r. jest spółką zależną Delivery Hero, działa w ośmiu państwach EOG, w tym w Polsce.

Za co Komisja Europejska ukarała Delivery Hero i Glovo

Komisja Europejska w trwającym rok postępowaniu stwierdziła, że firmy dopuściły się trzech wykroczeń, łamiących unijne przepisy antymonopolowe. Po pierwsze Delivery Hero i Glovo uzgodniły, że nie będą walczyć między sobą o pracowników, np. nie będą aktywnie rekrutowały osób świadczących usługi dla drugiego przedsiębiorstwa. Zdaniem Brukseli taki ruch szkodzi rynkowi pracowniczemu, gdyż ogranicza swobodny wybór ofert pracy. Ponadto podkopuje konkurencję między przedsiębiorstwami, a w rezultacie produktywność sektora.

"Tego typu umowy są formą kartelu zakupowego. W takim kartelu firmy ograniczają konkurencję o konkretny aspekt, w tym przypadku jest to praca" - sprecyzowała w poniedziałek komisarka UE ds. konkurencyjności Teresa Ribera.

Po drugie, Delivery Hero i Glovo podzieliły między siebie rynki. Firmy uzgadniały, która z nich wejdzie do nowych krajów. KE stwierdziła także, że przedsiębiorstwa te wymieniały się wrażliwymi informacjami handlowymi, w tym na temat nowych produktów czy promocji, co umożliwiło im dostosowanie swoich strategii rynkowych.

Bruksela uważa, że wyeliminowało to czynnik niepewności, który w normalnych okolicznościach zmusza firmy do konkurowania między sobą na jakość i ceny swoich usług lub produktów. "Obie firmy starały się pozostać w +strefie komfortu+, co pozbawiło ich motywacji do poprawy jakości lub cen swoich usług" - zaznaczyła Ribera.

Decyzja KE jest wynikiem postępowania obejmującego cztery lata. Chodzi o okres między lipcem 2018 r., gdy Delivery Hero nabył pakiet mniejszościowy w Glovo, a lipcem 2022 r., kiedy przejął nad nim kontrolę.

"Wszystkie powyższe praktyki były ułatwione przez mniejszościowy udział Delivery Hero w Glovo. Posiadanie udziałów w firmie konkurencyjnej samo w sobie nie jest nielegalne, ale w tym konkretnym przypadku umożliwiło kontakty między dwiema rywalizującymi firmami, które były niezgodne z zasadami konkurencji" - stwierdziła KE.

Postępowanie wszczęto w lipcu 2024 r. Dochodzenie poprzedziły dwie niezapowiedziane kontrole przeprowadzone w obu firmach w 2022 i 2023 roku.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów