W okładkowym artykule pod tytułem "How A Tiny Polish Startup Became The Multi-Billion-Dollar Voice Of AI" amerykański "Forbes" opisuje historię spektakularnego sukcesu ElevenLabs i Matiego Staniszewskiego.
Polak na okładce amerykańskiego "Forbes"
Dziennikarze chwalą startup za kreowanie głosów tak wiarygodnych, że "mogłyby oszukać twoją matkę". Pokazują też drogę Staniszewskiego, który podczas pracy w Palantir zaczął współpracować z Piotrem Dąbkowskim, swoim przyjacielem z liceum i inżynierem Google. Razem zaczęli eksperymentować ze sztuczną inteligencją, w efekcie czego w maju 2022 roku powstał Elevenlabs.
Startup przebojem zdobył rynek - już w 2024 jego wycena osiągnęła miliard dolarów. W projekt Staniszewskiego i Dąbkowskiego zainwestowała Nvidia - gigant procesorów, kluczowych komponentów w rozwoju AI.

"Od samego początku ich nowy generator tekstu na mowę oparty na sztucznej inteligencji był o niebo lepszy od robotycznych głosów Siri firmy Apple i Alexy Amazona. Głosy AI ElevenLabs były w stanie wyrażać radość, podekscytowanie, a nawet śmiech" - czytamy w amerykańskim wydaniu "Forbesa".
Elevenlabs ściga się z Google, Microsoftem, Amazonem i OpenAI na to, kto de facto będzie "głosem sztucznej inteligencji" - opisuje magazyn.
W młodości razem z Piotrem oglądaliśmy amerykańskie filmy z beznamiętnym lektorem. Chcieliśmy zaproponować alternatywę: zaoferowanie tej samej treści, przekazanej głosem tego samego aktora, ale w ojczystym języku widza lub słuchacza.
Z rozwiązań ElevenLabs korzysta wielu polskich wydawców, jak Ringier Axel Springer Polska, Agora czy Gremi Media.

Maciej Kawecki, popularyzator polskiej nauki i technologii, we wpisie poświęconym okładce ze Staniszewskim pisze: To jest zapewne pierwszy przypadek w historii. Zachęcam dziś każdego, by wszedł na stronę główną Forbes USA! Polska staje się dzięki takim ludziom marką samą w sobie.











