Wycinka

W naszym lesie trwa wycinka. Wycina się wszystko, co było związane z poprzednim nadleśniczym. To zresztą nic nowego.

Sławomir Siezieniewski - dziennikarz Kuriera TVP3
Sławomir Siezieniewski - dziennikarz Kuriera TVP3
Udostępnij artykuł:

Wypalanie tego co zrobił poprzednik stało się normalnością w naszym lesie. Ten co wycina, za chwile sam jest wycinany. A ludzie zamiast myśleć o pracy - kibicują.

Siekiery tną wszystko. Wystarczyło, że coś  były nadleśniczy podlewał, a już  depczą to buciory następcy i jego ludzi. Wystarczy, że odchodzący komuś rękę podał, a już chce się ją obcinać. Ci co wcześniej z byłym wina owocowe pili, teraz biegną do skupu, by sprzedać flaszki. Nie może być śladów. Bo taki ślad to jak krzyżyk na drzewie do wycięcia. Wiadomo, ze runie, a jedyną  kwestią jest – kiedy. Wycina się nawet tych, co z  wyciętym nadleśniczym nie mieli nic wspólnego. Zawsze można ich zręczną intrygą  wrzucić do kadrowego rozdrabniacza. A że każdy nowy nadleśniczy przed tym zanim przyszedł do nas tylko czasami chodził w niedzielę do lasu, bo wcześniej za biurkiem siedział w zupełnie innym zakładzie, to i na robocie się nie zna i ludzi złych od dobrych rozróżnić nie potrafi.

Historia wycinki zaczęła się dawno. Drzewa i krzaki posadzone w socjalizmie wycięto jako pierwsze. Podobno gniły od korzeni. Potem zasadzono drzewka Bonsai. Okazało się, że drugą Japonią jednak nie będziemy.  Zmiany następowały coraz szybciej. Nowi przychodzili i stare wycinali, a swoje sadzili. A pomysły mieli! Jedni chcieli w naszym lesie sadzić kwiaty. Kolejni groch i fasolę. Byli i tacy od rzepaku co liczyli na zysk z biopaliw. Był też taki jeden sławny co siał na czerwono. Kawałek lasu chciał sprzedać i czasopisma. Przez te wszystkie lata na przemian  sadzono i niszczono. Karczowano i palono. Sypano złe nawozy. Sprzedawano co się da, a młodych drzewek nie sadzono. Tych ludzi co się znali, ale   głośno mówili co myślą o zmianach – zwalniano albo w głęboki las wrzucano. Efekt jest taki, że dziś mało kto potrafi powiedzieć gdzie i co rośnie. Niektórzy w ogóle nie wiedzą. Innych nikt nie pyta bo się ze „starym” kojarzą. A rośnie niewiele. Oj, niewiele….

Co ciekawe – u sąsiadów prywaciarzy, niby ziemia ta sama a korzenie i korony  jakieś mocniejsze! Choćby ten co po lewej stronie zasadził. Na leśnictwie się nie znał. O drewno mu tylko chodziło. Byle jakie. Tylko kasa się zgadzała. Ale lata minęły i się teraz  się zmienia. Dbać zaczął jakby bardziej, to i las mu pięknieje.

A po drugiej stronie płotu gospodaruje ten co to w naszym nadleśnictwie kiedyś pracował. Trochę pieniędzy uzbierał, trochę pożyczył od amerykanów. Sadzi i rośnie mu że ho, ho! Wszyscy patrzą i podziwiają, że tam drzewa jakieś dorodne, pracownicy w czystych kombinezonach chodzą uśmiechnięci i najlepszy sprzęt mają. On niby kapitalista - a jego ludzie bąbli na rękach od roboty nie mają tak jak wszyscy u nas. Tym jego robotnikom to my się zresztą bardzo przyglądamy. Bo jak u nas pracowali to człowiek bał im się siekierę wydać,  żeby sobie w głowę nie wbili. A tam sobie radzą!

Nasi kolejni nadleśniczy też na sąsiednie, prywatne lasy zazdrosnym okiem patrzą. Najchętniej by się na teren zamienili, albo tam poszli. A że nikt ich nie chce to coś próbują u nas przeszczepić od sąsiadów. Czasem się samo zasieje. Czasem ktoś zza płotu gałązkę urwie i u nas szybko w ziemię sadzi. Ale albo u nas ziemia licha, albo roślinki stamtąd marniutkie. Co się zasieje to zaraz więdnie….

Siedzimy i patrzymy na to wszystko popijając piwko. Robić nie ma sensu, bo zaraz znowu przyjdzie nowy nadleśniczy i wszystko rozp… A potem jeszcze kolejny i kolejny…. Dlatego wygrzewamy się na słoneczku, bo drzew już prawie nie ma, same kikuty, to i słońca dużo. Pustynia wokół. Nasza pustynia. Ale kto by się martwił! Przecież to państwowe…. .

Sławomir Siezieniewski - dziennikarz Kuriera TVP3
Autor artykułu:
Sławomir Siezieniewski - dziennikarz Kuriera TVP3
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów