W niedzielę rozpocznie się XX zjazd Komunistycznej Partii Chin; świat wsłucha się w słowa o Tajwanie, gospodarce i relacjach z Zachodem

Zjazd w Pekinie rozpocznie jedno z najważniejszych spotkań w historii Komunistycznej Partii Chin (KPCh), która rządzi krajem od 1949 roku. Przywódca ChRL Xi Jinping najpewniej dodatkowo umocni swoją pozycję, zerwie z konwenansem i przedłuży swoją władzę.

masz / pap
masz / pap
Udostępnij artykuł:

Świat będzie wypatrywał wskazówek na temat kierunków polityki Pekinu w kwestii napiętych relacji z Zachodem, trudności gospodarczych, ogłoszonego wcześniej zamiaru przejęcia kontroli nad Tajwanem, czy surowej strategii „zero Covid”. Zatwierdzone zostaną zmiany personalne w najważniejszych organach partii i de facto całego państwa.

Raz na pięć lat

Krajowe zjazdy Komunistycznej Partii Chin (KPCh) odbywają się współcześnie raz na pięć lat. Tegoroczny, XX zjazd, uznawany jest za szczególnie ważny, a jednocześnie bardziej niż wcześniejsze owiany tajemnicą.

„Chińska polityka zawsze była nieprzejrzysta, ale wydaje się, że z tej czarnej skrzynki nie wydostaje się absolutnie żadne światło. Dlatego słychać o wiele mniej spekulacji, w porównaniu z poprzednimi zmianami przywództwa” – powiedział Scott Kennedy z amerykańskiego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS), cytowany przez CNBC.

W Wielkiej Hali Ludowej przy placu Tiananmen w centrum Pekinu zbierze się 2296 starannie dobranych delegatów z całego kraju, którzy zgodnie z oficjalną narracją reprezentują wszystkich ok. 95 mln członków partii. Obrady toczą się zwykle w większości za zamkniętymi drzwiami przez około tygodnia, a najważniejsze decyzje ogłaszane są po zakończeniu zjazdu.

„Zjazdy w ostatnich dekadach przypominają lepiej lub gorzej wyreżyserowane przedstawienie. Realne decyzje zapadły już przed zjazdem i teraz tylko będą +zaklepane+. Nie znamy programu zjazdu, oprócz oczywiście żelaznego punktu, czyli składania raportów z pracy organów KPCh od ostatniego zjazdu” – podkreślił w rozmowie z PAP ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) dr Michał Bogusz.

Zatwierdzony zostanie skład najwyższych organów partyjnych, w tym 25-osobowego Biura Politycznego Komitetu Centralnego oraz jego Stałego Komitetu, obecnie siedmioosobowego – wierzchołka piramidy władzy w chińskiej partii. Oczekuje się, że numerem jeden w Komitecie, sekretarzem generalnym KPCh i przewodniczącym Centralnej Komisji Wojskowej pozostanie Xi.

Będzie to oznaczało odejście od wypracowanego w ostatnich dekadach konwenansu, zgodnie z którym przywódcy po 10 latach przekazują władzę następcom. Xi, który rządzi od 2012 roku, oceniany jest jako skupiający najwięcej władzy w swoich rękach przywódca Chin od czasu Mao Zedonga.

W 2012 roku Xi otrzymał od partyjnej starszyzny zgodę na rządy przez 15-20 lat

Zdaniem Bogusza w 2012 roku Xi otrzymał od partyjnej starszyzny zgodę na rządy przez 15-20 lat, by zwalczyć rozprężenie dyscypliny i dokonać „mniej lub bardziej miękkiej restalinizacji ChRL”. „Jeżeli Xi Jinping zostanie na stanowisku, jak się tego spodziewamy, to oznacza, że kierunek tych zmian nie uległ zmianie i będzie kontynuowany. Jeżeli odejdzie, to będzie sygnał, że jest jakaś wewnętrzna ewaluacja” – ocenił ekspert OSW.

Według Bogusza najważniejsza dyskusja będzie dotyczyła kierunku zmian modelu społeczno-gospodarczego, szczególnie – jak określają to chińskie władze – „wspólnego dobrobytu” i „podwójnej cyrkulacji”. Pierwsze oznacza zwiększenie redystrybucji, drugie - dążenie do ograniczenia uzależnienia ekonomicznego i technologicznego od świata.

Obserwatorzy będą się też wsłuchiwać w słowa Xi na temat Tajwanu. Nawet ogólnikowa wzmianka o ramach czasowych dla próby przejęcia kontroli nad wyspą przez władze w Pekinie mogłaby negatywnie wpłynąć na zaufanie rynków finansowych zarówno do Tajwanu, jak i do Chin kontynentalnych – ocenił dziennik „New York Times”.

Jak zwykle przed zjazdem chińskie władze dodatkowo zaostrzyły kontrole, nasiliły cenzurę mediów i internetu. W tych warunkach szerokim echem wśród obserwatorów odbił się czwartkowy protest w Pekinie, gdzie – według doniesień z mediów społecznościowych - na jednym z wiaduktów ktoś zawiesił transparenty nawołujące do obalenia Xi Jinpinga i zakończenia polityki „zero Covid”.

Większość świata złagodziła restrykcje pandemiczne, ale władze Chin wciąż zamykają całe miasta w lockdownach, ograniczają pracę fabryk i portów, kierują miliony mieszkańców na przymusowe badania. Odbija się to na działalności gospodarczej, przyczynia do wzrostu bezrobocia i wywołuje niezadowolenie społeczne, ale według władz jest konieczne, by zapobiec milionom potencjalnych zgonów na Covid-19.

W Chinach pojawiały się nadzieje, że po zjeździe restrykcje zostaną złagodzone. Te nadzieje w dużej mierze rozwiały jednak niedawne komentarze w oficjalnym partyjnym dzienniku „Renmin Ribao”, wzywające do „zwiększenia zaufania i cierpliwości” do przepisów przeciwpandemicznych.

masz / pap
Autor artykułu:
masz / pap
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów